Dream Fairy od DBS

[Stary_Zgred]

Miałam wątpliwości, czy wybieram właściwy dział, bo będę pisać o lalkach BJD z plastiku, ale okazuje się, ze coraz więcej firm je robi, więc chyba nie będzie źle, jeśli coś tu skrobnę.
Ostatnio odkryłam lalkowe zasoby na Aliexpress a wśród nich oryginalne, plastikowe lalki od firmy DBS. Ściągnęłam jedną do domu i jestem zachwycona jakością lalki oraz jej stroju, a już najbardziej ceną, która zamknęła się w kwocie 250 zł łącznie z przesyłką z Chin do Polski. Ta lalka to nie recast, a produkt oryginalny. Czy wśród Nas jest ktoś, kto także ma taką u siebie w kolekcji?

[Miranda]

Wow! Nie mam, ale czuję, że chcę mieć. Żywicy nie czuję, przemawia do mnie plastik, itp.
Jaka to skala?

[Soihime]

Jak znaleźć te lalki na Ali?

[Carmazin]

jaka ona jest śliczna! czy mogłabyś pokazać jej możliwości ruchowe? I najlepiej podać link, bo własnie ślinię się do ekranu i chciałabym się jej lepiej przyjrzeć

[Mysha]

Niestety podobno jest to recast lalki z Angell Studio. Bardzo mi się podobały i nawet chciałam sobie kupić, ale jak widać ładna rzeźba buzi została okupiona nieładną zagrywką (mogę odkopać zdjęcia porównawcze, jakby ktoś był zainteresowany)

[sandrinka]

Ale ślicznotka. Przygarniałabym.
Gdybym umiała kupować na aliexpress.

[Carmazin]

Mysha, ja bym prosiła, lalka mi się spodobała, ale nie chcę kupować recasta

[Miranda]

Też poproszę o zdjęcia. Piszą o tym w sieci, ale zdjęć na razie nie znalazłam porównawczych.

[Stary_Zgred]

Najpierw może link do strony sprzedawcy, od którego ją kupiłam, gdy trwały przeceny: https://pl.aliexpress.com/item/33016979 ... 5c0fozvJL8

Posialiście u mnie wątpliwości co do tego, czy jest recastem. Czytałam w sieci wypowiedzi entuzjastów tych lalek, którzy zrobili porównanie z lalkami od Angell Studio i różnic było dość dużo. Sama firma DBS też zapiera się, że nie recastuje i mam silną nadzieję, że to prawda. Nie jestem fanem recastów, choć wzbudzają moje zaciekawienie.

[Miranda]

Dziękuję za link. I za wyjaśnienie, choć zdjęcia też obejrzę.
Ciekawa sprawa, bo przeglądałam fotografie Angell Studio i sama nie wiem. Ogólnie lalek w podobnej stylistyce trochę jest i bez analizowania długości ucha, czy szerokości warg, to myślę, że udałoby się udowodnić podobieństwo do wyrobów i innych firm.

[Stary_Zgred]

Uzupełniając temat, chciałabym podać link do najlepszego obecnie w sieci bloga, poświęconego w całości lalkom od DBS: https://vk.com/green_fairy_dolls Warto pooglądać, bo można tam zobaczyć chyba wszystkie dostępne lalki na ładnych zdjęciach.

Udało mi się także odnaleźć zdjęcia porównawcze miedzy lalkami od Angell Studio i DBS:

[Miranda]

Na tych zdjęciach zrzynki specjalnej nie widzę. Ot, podobieństwo jak to ogólne między lalkami bjd.

[Mysha]

To porównanie zrobione przez koleżankę z innego forum:

comp by Pinku Hime, on Flickr

Na czarnym tle Liu Rushi z Angell Studio, na jasnym Dream Fairy.
Mimo że elementy twarzy wyglądają na zmodyfikowane, to jednak podobieństwo jest zbyt duże, jak na przypadkowe. Moim zdaniem lekka modyfikacja twarzy nie sprawie, że kopia przestaje być kopią.

[Czarnab1]

Dla mnie większość bjd od różnych producentów wygląda bardzo podobnie z twarzy. Nie wiem jak ciała. Oceniam tylko po zdjęciach w sklepach internetowych.

Na porównaniu oba ciałka podobne są kształtem w części miednicy. Ułożenie dłoni również, ale to chyba nie te same dłonie. Główki również podobne, ale większość bjd taka jest, duża głowa i oczy, mały nos i usta.
Z BJD mam trochę tak jak porównywanie np. Azjatów, dla nas są wszyscy podobni a są tacy różni, jak my Europejczycy dla nich. Tylko nas wyróżnia jeszcze kolor włosów

[Miranda]

@Mysha
Dziękuję.

@Czarnab1
Mam podobnie. Jak dla mnie to większość firm wzajemnie by się mogła oskarżyć o plagiat takich, czy innych pomysłów.
Ze zdjęcia twarzy, to może widzę podobieństwo w uszach. Co do ciałek - przeglądałam dziś sobie na necie jakieś zbiorcze zdjęcia - ogólnie to też sporo jest podobnych np. w łączeniu stawów.

Z kolei jak przeglądam zdjęcia z linków od Starego Zgreda, to niektóre lalki mają ewidentnie inne nosy.

Fajnie by było, jakby np. na den of angels, oprócz listy, dali szersze wyjaśnienia dlaczego banują.
W sumie pytanie, czy samo Angell Studio jakoś odniosło się do tej całej sytuacji?