(s)twory Balbinki

[Balbinka]

Malina - dżedaj, dżedaj zwany u mnie jetim A na info o butach czekam cierpliwe

Smoczyca - dzięki za radę, będę wypatrywać trupkowych actionmenów w charakterze dawców butów, może nie na ten projekt, ale tak ogólnie dla mojego chłopstwa.

[DragonLady]

Jak trafisz jakiegoś z ładnymi ślepiami, to wołaj .
Ja gdzieś miałam płaszcz od hasbrowego Qui Gon Jakmutam, ale za Chiny z przyległościami znaleźć nie mogę. No wzięło, wcięło i zjadło.

[Balbinka]

Będę mieć na oku oczy
A strój na pewno fajny skąd ty bierzesz takie znaleziska?!

[DragonLady]

Poszukam jeszcze...
Biorę, haha. Ze dwa razy do roku, ze starociarni albo komisu dla dzieci , jak jadę w rodzinne strony. Dorwałam Qui w komplecie z tym młodym, "za dychie", bo był pomazany pisakami. Qui już wybieliłam, mam zamiar zooaczyć. Kiedyś.
A Anakina schowałam do pudła, bo go nie lubię i nie umiem mu zdjąć butów (nawet nie wiem czy można, czy ma stopy w ogóle), żeby wyszorować. A brudny jak świnka i dla mnie zupełnie nieciekawy.

[Itan83]

Twoje repainty są super! bardzo mi się podobają...
chociaż nie szczególnie przepadam za lalkami z bliznami- ta naprawdę mi się podoba

[Balbinka]

Itan - dziękuję bardzo ja na prawdę bym go nie pocięła, ale jak juz taki pocięty do mnie trafił to szkoda było tego nie wykorzystać

[Balbinka]

W końcu się wzięłam z łepetynkę Obitsu - moją przyszłą wróżkę. Na razie w trakcie pracy (jeszcze nie skończona):
Fairy 1 by Balbinka B, on Flickr
z dorobionymi brawimi i "przyczernionym" okiem:
Fairy 2 by Balbinka B, on Flickr
Takie małe główki dużo trudniej się maluje niż wielkie Dyńkowe łepetynki

[Malina]

Śliczne! Ja mam na odwrót - małe mi się mega lepiej maluje niż duże.. W każdym razie trzymam kciuki za stabilną rękę i czekam na więcej

[Saga]

Jaki ten łebek malusi... O efekcie na razie nic nie mówię, czekam na ciąg dalszy

[Balbinka]

A teraz panna w całości wygląda tak. Trochę mi się usta rozmazały jak je chciałam pomazać lakierem błyszczącym ale nie będę na razie poprawiała. Przegięłam też ze skracaniem rzęs... tak równałam, żeby w obydwu oczach były takie same, że aż za krótkie wyszły. Panna też czeka na jakiś wróżkowo-elficki strój, ale chwilowo cierpię na brak weny...

F 6 by Balbinka B, on Flickr

F 8 by Balbinka B, on Flickr

[Malina]

Będę szczera. Przemaluj ją. Dużo (o wiele, wiele) lepsze rzeczy Ci spod pędzelka wychodziły - nie ma co się cofać i zostawiać "na razie" bo zostanie taka na długo.

[Balbinka]

Pewnie masz rację, bo sama nie jestem z niej do końca zadowolona, ale na pewno "na razie" zostanie. Te małe rozmiarki są dla mnie znacznie trudniejsze niż większe i pewnie mi trochę zajmie zanim się nie przemogę i zabiorę za nią znowu
Ale dzięki za szczerość

[Saga]

Małe buziaki to duże wyzwanie i w ogóle szacun, że się podjęłaś (malowałam kiedyś dyńkę i nawet ona wydawała mi się mała, kiedy przyszło co do czego ). Rzęsy nie wyglądają źle, ale popieram Malinę - panna potrzebuje drugiego podejścia do repaintu, zwłaszcza w części paszczowej, będącej efektem nieszczęśliwego wypadku z lakierem. Bardzo podobają mi się za to jej włosy i oczy - lubię tę kombinację, elficzka jest taka ciepła, jesienna. Dobry wybór.

[Malina]

Kurcze, mam pomysła. Uszyj jej coś poszarpanego, daj w łapy kurze serduszko albo watrobkę i porób zdjęcia jak pożera mięsko umazana krwią. Proszę zrób to Rozmazanie us będzie do takiej sesji jak znalazł

[Balbinka]

Nie zasadzaj mi takich myśli w głowie, droga Malino... Już wystarczy, ze przez Ciebie mam do pomalowania dwa Szity do moich jetich do kompletu... Ale ja się za nich wszystkich wezmę jak tylko skończę perukę i zrobię poster...