Jak w temacie - jak poradzić sobie ze skrzypiącą głową, tutaj konkretnie z Bratz z 2001 roku. Jakoś naoliwić? ;P Macie jakieś sprawdzone metody? Nie ujmuje to zabawie, aczkolwiek jest dość irytujące...
EDIT: Nie wiem, jakim cudem, ale gdy ją wykąpałam w gorącej wodzie - takie zwykłe, standardowe mycie, a raczej zrobiły to moje córki, to po wyschnięciu głowa kompletnie nie skrzypi! Nie wiem, czy to zasługa wody czy czego, ale w każdym bądź razie odpowiedziałam sobie sama na swój problem.
Skrzypiący łeb
- Ania I.
- Posty: 182
- Rejestracja: 31 mar 2015, 21:45
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości