Opadające ręce u lalek artykułowanych
- Marille
- Posty: 22
- Rejestracja: 18 lip 2012, 23:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
Witam
Ja z kolei mam problem z moją jedną Tonnerką o ciałku Antoinette.
Ma zbyt luźne nogi w stawach biodrowych
Nie ukrywam, że jest sporą przeszkodą przy wykonywaniu zdjęć i mocno mnie niekiedy wkurza.
Jeśli ktoś zetknął się z takim przypadkiem i zna rozwiązanie, to bardzo proszę o pomoc
Będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam wszystkich
Ja z kolei mam problem z moją jedną Tonnerką o ciałku Antoinette.
Ma zbyt luźne nogi w stawach biodrowych
Nie ukrywam, że jest sporą przeszkodą przy wykonywaniu zdjęć i mocno mnie niekiedy wkurza.
Jeśli ktoś zetknął się z takim przypadkiem i zna rozwiązanie, to bardzo proszę o pomoc
Będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam wszystkich
http://marilles-outfit.blogspot.com/ - blog lakowy
http://marilles-crochet.blogspot.com/ - blog włóczkowy
http://marilles-crochet.blogspot.com/ - blog włóczkowy
- rozella
- Posty: 79
- Rejestracja: 03 sty 2012, 10:45
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
W przypadku dollfów wykonuje sie tzw glutowanie . Polega to na wcisnięciu odrobiny kleju, za pomoca pistoletu. Tonerki i mniejsze artykułowane lalki, też jak sądzę można tak usztywnić. Tyle, że klej lepiej powciskać za pomoca np wykałaczki.
- ola-o62
- Posty: 57
- Rejestracja: 23 paź 2012, 01:27
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
No własnie mam to samo z ciałkami antośkowymiMarille pisze:Witam
Ja z kolei mam problem z moją jedną Tonnerką o ciałku Antoinette.
Ma zbyt luźne nogi w stawach biodrowych
Nie ukrywam, że jest sporą przeszkodą przy wykonywaniu zdjęć i mocno mnie niekiedy wkurza.
Jeśli ktoś zetknął się z takim przypadkiem i zna rozwiązanie, to bardzo proszę o pomoc
Będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam wszystkich
A jaki klej się do tego nadaje? Może spróbuję , choć trochę się bojęrozella pisze:W przypadku dollfów wykonuje sie tzw glutowanie . Polega to na wcisnięciu odrobiny kleju, za pomoca pistoletu. Tonerki i mniejsze artykułowane lalki, też jak sądzę można tak usztywnić. Tyle, że klej lepiej powciskać za pomoca np wykałaczki.
Mój blog, zapraszam http://ola-o62.blogspot.com/
- Magalita
- Posty: 818
- Rejestracja: 19 lut 2012, 22:44
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
na pewno nie hot glue bo to ciężko się aplikuje jak już to klej typu kropelka najlepiej jeszcze żeby był w pędzelku. Ja usztywaniałam kolanko lalce z kolankami jak fashionistas wave 1 i robiłam to właśnie klejem typu kropelka to nakładałam odrobinę kleju, czekałam aż troszeczkę podeschnie, i ruszałam kolankiem, na plastiku tak szybko kropelka nie schnie, i tak kilka razy
Zapraszam - blog pod nowym adresem! ----> http://summerdollstories.blogspot.com/
- MajorMistakes
- Posty: 1399
- Rejestracja: 26 lis 2012, 05:48
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
Kolana ratowałam gumkami i działa-niestety gumki z tyłu troszkę wyłażą, ale czeka mnie jeszcze walka ze stawami biodrowymi. Też polecicie gumki?
Wisdom comes from experience. Experience is often a result of lack of wisdom.
http://offwithmyheadhead.blogspot.com/
http://offwithmyheadhead.blogspot.com/
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 08 mar 2013, 16:22
- Lokalizacja: Lalkowo
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
Jak głowa na szyi np. to może pianką kreatywną?
- Pariflora306
- Posty: 345
- Rejestracja: 05 cze 2013, 14:57
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
Witam!
Potrzebuję rady mianowicie przybyła do mnie wczoraj Neferka i jest tak tragicznie, że się tak wyrażę rozryrana, że kończyny z niej smętnie zwisają zamiast trzymać jakiekolwiek ustawienie. Raczki jeszcze ujdą aczkolwiek nie wiem co zrobić z nogami w stawach biodrowych. Gdyby to były biodra na gumce to bym nawet wam głowy nie zawracała, ale są na takim białym plastikowym mocowaniu,z którym miałam styczność jeszcze tylko u Draculaury cheerleaderki i nie wyobrażałam sobie, że się ten mechanizm może tak zużyć
Zaglądałam jej TAM z dobre pół godziny i niby nie ma nigdzie żadnej szpary a lalka ani nie stoi ani nie siedzi takie są luźne. Na dobry początek wsadziłam się tyłek do wrzątku jednak efektów nie zauważyłam żadnych, później napchałam tam wykałaczką kleju, który po wyschnięciu staje się bezbarwny i elastyczny. Liczyłam, że jak wejdzie tam gdzie jest luz i stanie się czymś na zasadzie uszczelki to będzie ok. Niestety jednak nie wszedł ponieważ nóżki jak wisiały tak wiszą z resztą nie wiem gdzie miał wejść bo jak już pisałam nie było żadnej widocznej szpary. Klej, którego użyłam nie jest wodoodporny więc spokojnie mogę się go pozbyć i użyć kropelki jednak chciałabym zasięgnąć waszej rady czy to dobry pomysł.
Reasumująć jeżeli ktoś słyszał o skutecznym patencie na takie monsterkowe bioderka to bardzo proszę o link lub opis. jeżeli jednak nie to czy jest możliwość zmienienia tego mechanizmu na gumkę? Jestem zwyczajnie bezsilna
Potrzebuję rady mianowicie przybyła do mnie wczoraj Neferka i jest tak tragicznie, że się tak wyrażę rozryrana, że kończyny z niej smętnie zwisają zamiast trzymać jakiekolwiek ustawienie. Raczki jeszcze ujdą aczkolwiek nie wiem co zrobić z nogami w stawach biodrowych. Gdyby to były biodra na gumce to bym nawet wam głowy nie zawracała, ale są na takim białym plastikowym mocowaniu,z którym miałam styczność jeszcze tylko u Draculaury cheerleaderki i nie wyobrażałam sobie, że się ten mechanizm może tak zużyć
Zaglądałam jej TAM z dobre pół godziny i niby nie ma nigdzie żadnej szpary a lalka ani nie stoi ani nie siedzi takie są luźne. Na dobry początek wsadziłam się tyłek do wrzątku jednak efektów nie zauważyłam żadnych, później napchałam tam wykałaczką kleju, który po wyschnięciu staje się bezbarwny i elastyczny. Liczyłam, że jak wejdzie tam gdzie jest luz i stanie się czymś na zasadzie uszczelki to będzie ok. Niestety jednak nie wszedł ponieważ nóżki jak wisiały tak wiszą z resztą nie wiem gdzie miał wejść bo jak już pisałam nie było żadnej widocznej szpary. Klej, którego użyłam nie jest wodoodporny więc spokojnie mogę się go pozbyć i użyć kropelki jednak chciałabym zasięgnąć waszej rady czy to dobry pomysł.
Reasumująć jeżeli ktoś słyszał o skutecznym patencie na takie monsterkowe bioderka to bardzo proszę o link lub opis. jeżeli jednak nie to czy jest możliwość zmienienia tego mechanizmu na gumkę? Jestem zwyczajnie bezsilna
Raz się żyje! Dlaczego mam sobie odmówić lalki, która mi się podoba i sprawia że się uśmiecham? Ja również nie widzę przeciwwskazań
Wszystkich miłośników lalek zwłaszcza Monster High i Pullip zapraszam na mój blog
http://pariflora.blogspot.com/
Wszystkich miłośników lalek zwłaszcza Monster High i Pullip zapraszam na mój blog
http://pariflora.blogspot.com/
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 11 lis 2013, 17:23
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
A ja mam przeciwny problem, ale nie opłaca mi się zakładać nowego wątku (chyba że jednak trzeba). Otóż chciałam usztywnić kropelką moją Ghoulię, a raczej staw biodrowy - ale nawaliłam za dużo kleju (kropelki mianowicie) i teraz trudno jej się rusza w lewo-prawo (bo w przód-tył to jeździ jak wcześniej). Czy mogę jakoś rozluźnić jej biodro, by nie było już tak toporne?
- Pariflora306
- Posty: 345
- Rejestracja: 05 cze 2013, 14:57
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
siądź sobie wygodnie przy filmie czy czymś i rozruszaj po po prostu.
Na bank pomoże
Na bank pomoże
Raz się żyje! Dlaczego mam sobie odmówić lalki, która mi się podoba i sprawia że się uśmiecham? Ja również nie widzę przeciwwskazań
Wszystkich miłośników lalek zwłaszcza Monster High i Pullip zapraszam na mój blog
http://pariflora.blogspot.com/
Wszystkich miłośników lalek zwłaszcza Monster High i Pullip zapraszam na mój blog
http://pariflora.blogspot.com/
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 lut 2019, 03:26
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
Nie mam pojęcia, czy ten wątek jest nadal aktywny, aczkolwiek mam problem ze stawami w nadgarstkach u mojej monsterki. Nadgarstki ciągle opadają, nie można ich w ogóle ustawić, bo są zbyt luźne Widoczna jest spora szpara tuż przy stawie, ale boję się cokolwiek zrobić. Ma ktoś może rozwiązanie?
- Miranda
- Administrator
- Posty: 1676
- Rejestracja: 26 lip 2015, 13:07
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
@blob
Spróbuj usztywnić klejem. Tylko ja bym nie ryzykowała kropelką, ani niczym podobnym, co topi tworzywo, tylko jakimś wikolem, czy klejem Magic.
Ewentualnie może jakiś mikro kawałek pianki/gąbki da się włożyć?
Spróbuj usztywnić klejem. Tylko ja bym nie ryzykowała kropelką, ani niczym podobnym, co topi tworzywo, tylko jakimś wikolem, czy klejem Magic.
Ewentualnie może jakiś mikro kawałek pianki/gąbki da się włożyć?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 lut 2019, 03:26
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
Klejem się bardzo boję, a z pianką raczej ni wypali, ponieważ tuż przy nasadzie stawu w nadgarstku dłoń odchodzi od całego mechanizmu stawu, tak, że cała dłoń zwisa bezwładnieMiranda pisze:@blob
Spróbuj usztywnić klejem. Tylko ja bym nie ryzykowała kropelką, ani niczym podobnym, co topi tworzywo, tylko jakimś wikolem, czy klejem Magic.
Ewentualnie może jakiś mikro kawałek pianki/gąbki da się włożyć?
- Saga
- Posty: 365
- Rejestracja: 09 paź 2015, 22:36
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
Kleju Magic się nie bój, łatwo odchodzi po zaschnięciu. To najmniej inwazyjny klej z przyzwoitym spajaniem, jaki znam. Kleję nim wszystko, co zamierzam kiedyś rozklejać bez uszkadzania klejonych powierzchni.
O ile Twoja lalka nie jest z kartonu, śmiało używaj
O ile Twoja lalka nie jest z kartonu, śmiało używaj
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 lut 2019, 03:26
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
Na razie zawiązałam jej silikonową gumeczkę wokół stawu, jest jakoś usztywniony. Klejem może kiedyś spróbuję, ale na ten moment gumeczka wystarcza
- sandrinka
- Posty: 159
- Rejestracja: 15 paź 2019, 13:26
- Kontakt:
Re: Opadające ręce u lalek artykułowanych
A próbował ktoś sposobu z gumeczkami na ciałku Made to Move?
Mojej MtM lata łokieć. Oglądałam go wczoraj i wiem już gdzie dokładnie jest luz, ale kompletnie nie mam pomysłu jak przeprowadzić tą gumeczkę, że by zrobiła swoje. Z góry dziękuję
Mojej MtM lata łokieć. Oglądałam go wczoraj i wiem już gdzie dokładnie jest luz, ale kompletnie nie mam pomysłu jak przeprowadzić tą gumeczkę, że by zrobiła swoje. Z góry dziękuję
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości