[EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
- Kaelssi
- Posty: 62
- Rejestracja: 26 paź 2015, 03:09
- Kontakt:
[EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Hop hop! Jako, że nie znalazłam odpowiedniego tematu, postanowiłam założyć nowy Od niedawna interesuję się lalkami, w szczególności MH i EA. Wczoraj dorwałam Apple White Basic w dobrej cenie (i starym opakowaniu). Lalka super, chociaż łeb cały w kleju i niestety włosy nie powalają - ale Mattel z tego co wiem, to nie zaskakuje w tej dziedzinie. W każdym razie kieruję do was pytanko - znacie/macie jakieś modele everek, które posiadają np. lepszy root niż "tradycyjnie"?
- reiha
- Posty: 4316
- Rejestracja: 30 sie 2012, 00:23
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Hej
Boję się, że łatwiej byłoby wskazać lalki z małą ilością włosów, niż z z większą objętością. No i gęstość rootu może różnić się w zależności od egzemplarza.
Na pewno lalki z wąskich pudełek mają dużo mniej włosów niż te w dużych. Widziałam gdzieś z Ashlynn plażową z łysymi plackami, sama mam Raven z piknikowej serii, chciałam jej obcinać włosy, ale musiałam zrezygnować, bo trudno ułożyć je tak, żeby nie było widać prześwitów. Już szczególnie, że włosy Raven są zrobione z materiału, który jest trochę tłusty, nawet mimo kleju.
Zwykle lalki, które mają związane włosy mają ich mniej, ale na razie nie chcę psuć fryzury Kitty.
Na pewno nie jestem zadowolona z włosów mojej basicowej Lizzy Hearts, są rzadko wszywane, nawet na czubku głowy, więc nie da się z nich zrobić przedziałku.
Pamiętam, że kiedyś zrobiłam zdjęcie Ashlynn basicowej obok Apple.
Podobnie wyglądają siostry Roszpunki basic (z tym że pod opaskami mają przerwę we włosach, u Poppy nie jest taka duża), Holly wiosenna i Apple Legacy Day, małe kępki włosów dziurka obok dziurki. Cerise basic (stare pudełko) wydaje się być rootowana w sam raz, nie mogę tylko dotrzeć do skalpu, bo tragiczna klejoza ZNOWU powróciła w szeregi moich lalek (przecież czyściłam je latem, jak to?!)
Boję się, że łatwiej byłoby wskazać lalki z małą ilością włosów, niż z z większą objętością. No i gęstość rootu może różnić się w zależności od egzemplarza.
Na pewno lalki z wąskich pudełek mają dużo mniej włosów niż te w dużych. Widziałam gdzieś z Ashlynn plażową z łysymi plackami, sama mam Raven z piknikowej serii, chciałam jej obcinać włosy, ale musiałam zrezygnować, bo trudno ułożyć je tak, żeby nie było widać prześwitów. Już szczególnie, że włosy Raven są zrobione z materiału, który jest trochę tłusty, nawet mimo kleju.
Zwykle lalki, które mają związane włosy mają ich mniej, ale na razie nie chcę psuć fryzury Kitty.
Na pewno nie jestem zadowolona z włosów mojej basicowej Lizzy Hearts, są rzadko wszywane, nawet na czubku głowy, więc nie da się z nich zrobić przedziałku.
Pamiętam, że kiedyś zrobiłam zdjęcie Ashlynn basicowej obok Apple.
Podobnie wyglądają siostry Roszpunki basic (z tym że pod opaskami mają przerwę we włosach, u Poppy nie jest taka duża), Holly wiosenna i Apple Legacy Day, małe kępki włosów dziurka obok dziurki. Cerise basic (stare pudełko) wydaje się być rootowana w sam raz, nie mogę tylko dotrzeć do skalpu, bo tragiczna klejoza ZNOWU powróciła w szeregi moich lalek (przecież czyściłam je latem, jak to?!)
- EvilCupcake
- Posty: 1684
- Rejestracja: 01 kwie 2013, 18:37
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Niestety przy sobie mam tylko basicową Kitty i po rozwaleniu jej jednej kitki (w celu naprawy)mogę powiedzieć, że włoski ma trochę lepsze od koleżanek, bo łysych placków nie widziałam. Do tej pory najgorsze włosy miała Briar-dwa wielkie łyse placki oddzielone paskiem gluto-włosów. Teraz lalka siedzi z wielkim kokiem na głowie, bo inaczej tego nie mogłam załatwić. Włosy Maddie i Apple mogłam spokojnie ułożyć tak żeby nie było prześwotów. Z Blondie było trochę gorzej, bo przy opasce jest łysawa i włosy lecą jej na złą stronę. Wiosenna Cedar-kłaczki trochę tłustawe, ale ma ich sporo, po odpowiednim modelowaniu są idealne. Mam jeszcze Raven LD i podstawową Ash, ale o ich włosach wiele nie mogę powiedzieć, bo jeszcze ich nie ruszałam.
- Ciabas
- Posty: 416
- Rejestracja: 07 wrz 2015, 22:33
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Cerise włosów nie żałują córa ma basic i włosów a włosów myślałam, że wszystkie tak mają, ale Raven piknikowa jest prawie łysa :'( natomiast Apple Mirror Beach ma całkiem znośnie włosiska. Jednak Cerise przy nich to prawdziwy kudłacz
Chciałabym w każdym obudzić bohatera
- EvilCupcake
- Posty: 1684
- Rejestracja: 01 kwie 2013, 18:37
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Tylko przy Cerise trzeba uważać, bo wiele egzemplarzy ma tendencję do wylewającego się z głowy kleju, ostatnio w sklepie nie znalazłam żadnej bez wielkich klejowych plam na kapturze.
- Chale
- Posty: 44
- Rejestracja: 09 lip 2015, 00:42
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Ja jakiś czas temu kupiłam Raven Queen ze starym pudełkiem i jestem z niej niesamowicie zadowolona - gęste włosy, a po kleju do tej pory ani widu ani słychu
Polecam jeszcze w sklepie dokładnie poprzyglądać się przez pudełko od góry i boków, bo na przykład u tych nowszych widziałam łysawe miejsca.
Polecam jeszcze w sklepie dokładnie poprzyglądać się przez pudełko od góry i boków, bo na przykład u tych nowszych widziałam łysawe miejsca.
- Kaelssi
- Posty: 62
- Rejestracja: 26 paź 2015, 03:09
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Kurcze, dzięki dziewczyny za pomoc! <3 Swoją drogą - uważacie, że lepiej teraz kupować te "stare" podstawowe wersje, czy poczekać na wyprzedaże po świętach? Nie orientuję się, jak ceny lalek stoją w danym sezonie na naszym rynku W leclerku są po 48 zł (tam zresztą apple kupiłam), ale czytałam, że niektóre z was znajdywały je taniej. Co do kleju w głowie - moja Apple miała tego tyle, że aż się przestraszyłam (a i prześwity dosyć duże...). Najbardziej boję się właśnie takich duuużych, łysych placków, ale skoro mówicie, że Cerise ma w miarę gęste, to aż mam ochotę od razu ją zakupić
Ma któraś może Cupida Basic i umie powiedzieć jak się u niej włosy prezentują?
Ma któraś może Cupida Basic i umie powiedzieć jak się u niej włosy prezentują?
- Ciabas
- Posty: 416
- Rejestracja: 07 wrz 2015, 22:33
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Ja mam Cupid, ale w pudełku. Jakoś ją szkoda mi wyjąć. Co do włosów to z tego co patrzę mają się dobrze loki mają słaby skręt, ale nie są posklejane placków łysiny brak. Na spokojnie można kupować
Chciałabym w każdym obudzić bohatera
- Kaelssi
- Posty: 62
- Rejestracja: 26 paź 2015, 03:09
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
No właśnie moja koleżanka ma Cupid i mi mówiła, że wygląda ona dobrze, ale w pudełku... bo po wyjęciu ma łyse placki Eh, chyba polecę zaraz do sklepu
- reiha
- Posty: 4316
- Rejestracja: 30 sie 2012, 00:23
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
mam Cupid, jej rootowanie jest podobne do Apple, może trochę gęściejsze, bo ma dłuższy przedziałek.
Nie wiem czy dotrwają do tych wyprzedaży, stare pudełka ostatnio były u mnie tylko w TRU i w leklerku właśnie. 48 to spoko cena, jeszcze w TRU były po 39. Tańsze, te po 25 i 35 były wyjątkami, wykupywanymi w mgnieniu okaKaelssi pisze:Kurcze, dzięki dziewczyny za pomoc! <3 Swoją drogą - uważacie, że lepiej teraz kupować te "stare" podstawowe wersje, czy poczekać na wyprzedaże po świętach? Nie orientuję się, jak ceny lalek stoją w danym sezonie na naszym rynku W leclerku są po 48 zł (tam zresztą apple kupiłam), ale czytałam, że niektóre z was znajdywały je taniej.
- Kaelssi
- Posty: 62
- Rejestracja: 26 paź 2015, 03:09
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Kurczaki, właśnie byłam w dwóch TRU w Warszawie i tylko te nowe były... To w takim razie jadę do Leclerka, może gdzieś upoluję Cerise, bo jak kupowałam Apple to już jej nie było
Wgl nie rozumiem tych re-edycji, którym Mattel poskąpił dodatków (zachowując tę samą cenę) Swoją drogą, polecasz którąś jeszcze z Basiców? Wszystkie mi się podobają, a zasobność portfela nie jest wcale taka duża :c Cupid kusi, a kusi
Wgl nie rozumiem tych re-edycji, którym Mattel poskąpił dodatków (zachowując tę samą cenę) Swoją drogą, polecasz którąś jeszcze z Basiców? Wszystkie mi się podobają, a zasobność portfela nie jest wcale taka duża :c Cupid kusi, a kusi
- reiha
- Posty: 4316
- Rejestracja: 30 sie 2012, 00:23
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Tak szczerze mówiąc, basic nie jest moją ulubioną wersją Cupid. Naramienniki nie są obszyte, więc wyglądają jakby miały się za chwilę popruć, siatka na sukience też nie dodaje jej uroku. Łuk jest ciekawym dodatkiem, ale nie jest zbyt uniwersalny Za to buty Cupidyna ma śliczne Teraz jakbym miała wybrać, to nie wiem czy nie wolałabym leśnej wersji.
Z basic mam jeszcze Pinokię i Raven, o której już ktoś pisał. Włosy Pinokii są dosyć gęste, nie tak jak u Ashlynn, ale nie narzekam. Moja ma lekki prześwit w jednym miejscu, ale to dlatego że włosy, które powinny zakryć tę część głowy, są spięte z warkoczykiem. Mają ładny kolor i zachowały fabryczny skręt mimo pudrowania, mycia i czesania. Zresztą Cupidyny też, akurat na to nie narzekam. Cedar ma śliczne dodatki, za to jej oryginalną sukienkę zdarłam od razu (ble!), więc teraz biega w zielonej. Ble-sukienka wygląda całkiem nieźle na Lornie monsterkowej, więc nic się nie marunje
Raven była przez długi czas jedną z moich ulubienic, ale trzeba ograniczyć jej kontakty z innymi lalkami, bo jakaś jej część farbuje na czarno, i to nie jest tylko moje spostrzeżenie Nie wiem czy włosy czy ubranie, w każdym razie trzeba uważać gdzie się ją kładzie.
Mnie kusi Duchess! Może nasze drogi jeszcze kiedyś się zejdą :<
Trzymam kciuki za pomyślne łowy leklerkowe
Z basic mam jeszcze Pinokię i Raven, o której już ktoś pisał. Włosy Pinokii są dosyć gęste, nie tak jak u Ashlynn, ale nie narzekam. Moja ma lekki prześwit w jednym miejscu, ale to dlatego że włosy, które powinny zakryć tę część głowy, są spięte z warkoczykiem. Mają ładny kolor i zachowały fabryczny skręt mimo pudrowania, mycia i czesania. Zresztą Cupidyny też, akurat na to nie narzekam. Cedar ma śliczne dodatki, za to jej oryginalną sukienkę zdarłam od razu (ble!), więc teraz biega w zielonej. Ble-sukienka wygląda całkiem nieźle na Lornie monsterkowej, więc nic się nie marunje
Raven była przez długi czas jedną z moich ulubienic, ale trzeba ograniczyć jej kontakty z innymi lalkami, bo jakaś jej część farbuje na czarno, i to nie jest tylko moje spostrzeżenie Nie wiem czy włosy czy ubranie, w każdym razie trzeba uważać gdzie się ją kładzie.
Mnie kusi Duchess! Może nasze drogi jeszcze kiedyś się zejdą :<
Trzymam kciuki za pomyślne łowy leklerkowe
- Kaelssi
- Posty: 62
- Rejestracja: 26 paź 2015, 03:09
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
To niezła kolekcja, zazdroszczę! Ashlyyn basic to ta w dwupacku z Hunterem, dobrze myślę? Duchess też mnie korci, ale jako, że jej wersja jest już w nowym opakowaniu, to może dorwę ją innym razem Najchętniej to bym wzięła teraz Dextera, dwupack z Ashlyyn i Cerise Ale coś czuję, że chłopak mnie zabije za te łowy (aczkolwiek jest bardzo tolerancyjny i nawet na urodziny chce mi którąś z lalek kupić) Dzięki za trzymane kciuki, dam znać jak poszło
- ingrid
- Posty: 1225
- Rejestracja: 23 wrz 2015, 23:21
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
U mnie tylko Monsterki i w kwestii Monsterek zastrzeżeń odpukać nie mam. Z tym, że ja pozostawiam lalki z oryginalnymi fryzurami i zaszpachlowanym klejem, ale jedną nadliczbową Neferę kąpałam, czesałam i odklejałam (niestety nadal pozostał niemiłosierny łojotok), chociaż włosy ma i długie i gęste. W swoim wieloletnim zbiorze nie zauważyłam jakiś okrutnych praktyk wadliwego rotowania (chyba, że się nie znam i pod toną kleju lalki są wyskubane), dużo gorsze są w mojej opinii zezy, nadruki, gdzie jedno oko wchodzi na nos, a drugie jest 3 razy większe na skroni, albo wampirze zęby imitujące w nadruku optyczną krzyżową wadę zgryzu. Zdarzały mi się niedoróbki w stawach, ale nigdy odpukać żaden ze stawów u Monsterek mi nie pękł (Everki mają raczej ten sam mechanizm stawowy). No i ostatnio zawiodłam się przy uchu u Myszki z Boo Yorku, bo wyszło jakieś źle zgrzane w formie i jest porowate, jakby Mysza miała początki łuszczycy? To są o wiele gorsze rzeczy, niż placek na głowie, gdzie włosy nasiąkły klejem i zebrały się w cienkie niteczki odsłaniając trochę łysy łepek, tak uważam osobiście! Jakość powinna być w każdej kwestii o wiele wyższa.
- Kaelssi
- Posty: 62
- Rejestracja: 26 paź 2015, 03:09
- Kontakt:
Re: [EAH] Lalki z najbardziej gęstymi włosami
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź ingird Masz rację, taki źle zgrzany plastik to dużo większy problem niż włosy Mi akurat monsterki sie trafiły dobrze "nadrukowane", a zamawiałam online...
Byłam dziś w l.eclerku Kupiłam Cerise Hood za 49,99 (troszkę inna cena niż w gazetce) oraz Dextera za 34,99 Także jestem zadowolona, a z chłopakiem nalataliśmy się za tymi lalkami, co nie miara
Nie wiem jeszcze, jak włosy prezentują się po wyjęciu z pudełka. U Cerise zobaczyłam (jadąc do domu) małą plamkę kleju na kapturze, więc pewnie przeprowadzę z nią "walkę", ale Dexter jest świetny I dużo było tych "starych" opakowań.
Myślałam nad 2packiem z Ashlyyn, rzeczywiście, włosy ma świetne - a i cena 79 zł. Tyle, że nadruk właśnie zrąbany... a z 15 opakowań przeglądałam
Byłam dziś w l.eclerku Kupiłam Cerise Hood za 49,99 (troszkę inna cena niż w gazetce) oraz Dextera za 34,99 Także jestem zadowolona, a z chłopakiem nalataliśmy się za tymi lalkami, co nie miara
Nie wiem jeszcze, jak włosy prezentują się po wyjęciu z pudełka. U Cerise zobaczyłam (jadąc do domu) małą plamkę kleju na kapturze, więc pewnie przeprowadzę z nią "walkę", ale Dexter jest świetny I dużo było tych "starych" opakowań.
Myślałam nad 2packiem z Ashlyyn, rzeczywiście, włosy ma świetne - a i cena 79 zł. Tyle, że nadruk właśnie zrąbany... a z 15 opakowań przeglądałam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość