Taaak, po dwóch losowych projektach butów na pewno można wysnuć taką teorię... Ja bym uważała z takimi stwierdzeniami, bo jeszcze jakieś młode to przeczyta i na pingerze wybuchnie panika... okaleczanie za pomocą plastikowych noży... i takie tamLuLu pisze:Czyżby pomysły na buty też się kończyły ?
A mnie się 80-tki bardzo podobają. Gdyby to nie były skorpiony tylko kraby to powiedziałabym, że pasują to piratki - gwiazdki to rozgwiazdy a obcasy przypominają lunety, ale to chyba przemawia przeze mnie potrzeba pirackiej lalki. W USA korsarze są nadal w modzie (przynajmniej patrząc na kino i seriale), mogliby zrobić jakąś córkę kapitana statku widmo. O! Albo lepiej całą piracką serię! Wracając do butów obstawiam Demona Pustynnej Nocy albo po prostu Gigi.