Ma ktoś, zbiera? Ja ostatnio wymieniłam wszystkie swoje księżniczki Disneya (nie mogę się przekonać do ich gumowych, chudziutkich nóg, zbyt przywykłam do plastiku przez MH i RH), sprzedałam te tradycyjne, podstawowe i kupiłam całą kolekcję pluszowych. Są świetne i mogą robić za poduszkę Brakuje mi jeszcze Wendy i Alicji, nie są na razie nigdzie dostępne i marzą mi się Megara, Jane, Giselle i Kida ale chyba nigdy nie zostały wydane w takiej wersji. O i Vandelopa!
Posiadam: wszystkie z linii disney princess, Annę, Elsę, Elenę, Mary Poppins, Piotrusia Pana, Louisę, Dolores, Mirabel, Isabelę, Rayę i Dzwoneczka.
Pluszowe lalki
- GooliopeJ
- Posty: 127
- Rejestracja: 04 wrz 2018, 17:32
- Kontakt:
- Miranda
- Administrator
- Posty: 1676
- Rejestracja: 26 lip 2015, 13:07
- Kontakt:
Re: Pluszowe lalki
Mam jedną no-name.
Pluszaki są urocze, choć na razie wygrywa u mnie guma. Jakbym miała więcej miejsca, to może.
Pluszaki są urocze, choć na razie wygrywa u mnie guma. Jakbym miała więcej miejsca, to może.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość