Defa Lucy

[kenereri]

A co tu się szykuje?!

https://www.instagram.com/p/C60cOCfJ286/

[mobe]

Defa Lucy jakiś czas temu usunęło wszystkie swoje posty na instagramach, oraz lalki do zakupu na Temu.
I... zaczęli robić powolne zapowiedzi, w którą stronę zmierza branża.
W końcu dzisiaj, pojawiło się wyraźne zdjęcie lalki i z jednej strony zachwyty, z drugiej... to będzie lalka ekskluzywna, do dostania tylko w Stanach, więc trochę firma wypina dupę na kolekcjonerów z pozostałych zakątków świata.
Zamówić je można tylko u jakiegoś gościa (o co chodzi, nie wiem), ale ta, którą zaprezentowano jest piękna i serce mnie trochę boli, bo zdążyłam zostać fanką tych lalek, a teraz nie jestem pewna, czy uda się dostąpić zaszczytu posiadania jednej z 250 sztuk.

[barbusia77]

Wow,zapowiada się nieźle

[Pokrzyva]

Wow, niezła zmiana kierunku, aż ciężko uwierzyć, że to ta sama firma, co na pierwszym zdjęciu w wątku.
Sama buźka lalki wygląda mi dziwnie znajomo, ale ja nie siedzę w fashion dollach... w każdym rażie mam wrażenie że gdzieś już widziałam łudząco podobną twarzyczkę.

[Riv]

Sama buźka lalki wygląda mi dziwnie znajomo, ale ja nie siedzę w fashion dollach... w każdym rażie mam wrażenie że gdzieś już widziałam łudząco podobną twarzyczkę.

Dla mnie wygląda jak Poppy Parker od Integrity albo niektóre Mizi od JHD FashionDoll (którym zresztą też zarzucano na początku wzorowanie się na Integrity). I gdybym nie wiedziała, że to Defa, zdecydowanie obstawiałabym JHD.

[kenereri]

Prawda, jest bardzo podobna do Poppy Parker.

Z tego co wyczytałam w oficjalnych odpowiedziach na komentarze, to tylko ta pierwsza NO.1 lalka jest tak limitowana. Reszta będzie bardziej dostępna. Pytanie jak, gdzie i kiedy?

Lalek już nie będzie ani na Temu ani na Shein czy Ali. Natomiast lalki playline wrócą i mają być dostępne w sklepach stacjonarnych. Domyślam się, że w Stanach, bo przecież wokół stanów kręci się swiat, a już na pewno lalkowy.

[mobe]

Jeśli kończą współpracę z Shein i Temu, to wypadałoby nawiązać jakąś z bardziej popularnymi platformami, jak Amazon, bo nie widzę tego, jeśli będą chcieli sprzedawać ją przez pośrednika, jakiegoś kolekcjonera, który przyjmuje zamówienia na facebooku, to dla mnie bardzo dziwna i niezrozumiała forma sprzedaży Zapisałam się do newslettera na stronie Defa Lucy, ale póki co nie otrzymałam żadnego maila.

[kenereri]

Rozumiem co nimi kierowało i życzę im szczęścia, ale dla mnie te działania są zaprzeczeniem wszystkiego czym Defa Lucy była, tj. tanią "chińską" lalką, która okazała się trochę lepszej jakości niż inne chińskie lale. Była ciekawostką, swego rodzaju perełką odkrytą przez kolekcjonerów, bo to oni napędzili taki szał na nią. I myślę, że kolekcjonerki będą im schodzić cały czas bez znaczenia na sposób sprzedaży. Zawsze znajdzie się te kilkaset osób, które wpłacą dolarsy w ciemno. Ale mam wątpliwości co do tego jak będzie się sprzedawać na półkach sklepowych. Jakoś tego nie widzę. Powinni zostawić sprzedaż playline przez Temu i Shein, bo Defę zakupić mógł w ten sposób każdy. Ale to nie była lalka, dla której ludzie by kombinowali, żeby ją sprowadzić ze Stanów. Przeczuwam wywrotkę.