Lalkowe buty.
- Pink Flamingo
- Posty: 1860
- Rejestracja: 13 mar 2014, 17:49
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Lalkowe buty.
Temat co prawda bliski szyciu, ale tu raczej więcej klejenia niż szycia Lalka FR poniekąd zmusiła mnie do kombinowania z obuwiem - pierwsza przedstawicielka tego gatunku w moich zbiorach w komplecie z 1 parą obuwia, a żadne od innego gatunku nie pasują, co trochę ogranicza możliwości stylizacyjne. Kombinowałem i kombinowałem, czego rezultatem jest kilka wykonanych ręcznie par butów:
Shoes_all by Michał O., on Flickr
Shoes_all by Michał O., on Flickr
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/doll_enthusiast/
- Moony
- Posty: 187
- Rejestracja: 30 gru 2014, 15:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Cudo, szczególnie te wysokie kozaki!
- Mangalarga
- Posty: 2805
- Rejestracja: 30 gru 2011, 14:03
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Potrzeba matką wynalazku, jak mawiają Buciki niczego sobie!
Mogę podpytać z czego zrobiłeś podeszwy i obcasy?
Mogę podpytać z czego zrobiłeś podeszwy i obcasy?
- Kamelia
- Moderator
- Posty: 1061
- Rejestracja: 08 paź 2015, 23:43
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Bardzo podobają mi się te w prawym górnym rogu.
Też byłabym ciekawa szczegółów technicznych, jeśli to nie tajemnica.
Też byłabym ciekawa szczegółów technicznych, jeśli to nie tajemnica.
- Malina
- Posty: 486
- Rejestracja: 29 wrz 2015, 20:08
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
A do mnie najbardziej ostatnia para przemawia. Cudne są
- lwica
- Posty: 1845
- Rejestracja: 08 sty 2016, 20:03
- Lokalizacja: Łomża
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Przepiękne buciki gratuluję talentu i cierpliwości bo to pewnie żmudna i pracochłonna robota.
- Pink Flamingo
- Posty: 1860
- Rejestracja: 13 mar 2014, 17:49
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Dziękuję za słowa uznania Cieszę się, że buty się spodobały, bo faktycznie, nasiedziałem się nad nimi, przyznaję, kombinowałem i kombinowałem Mam jeszcze kilka planów na nowe projekty obuwnicze, przede wszystkim na zakryte buty, jakieś czółenka, etc., bo to jest spory problem w klejeniu, zwłaszcza, jeśli nie ma się nożyczek z ząbkami o tkanin - zaraz zamawiam na all, bo bez tego ani rusz w dalszą obuwniczą odyseję ;P
Owocem moich kombinacji jest wymyślenie, że warstwą wyściółki, czyli tym, co jest przymocowane do podeszwy, będzie cienki filc z naklejoną od spodu kartką, żeby go usztywnić i sprawić, że będzie trzymał kształt stopy lalki. Potem dowolnie modelowany "wierzch" buta i podeszwa, którą zrobiłem z masy plastycznej fimo, tak samo jak i obcas. Tutaj też polecam rozwałkowywać masę, wycinać podeszwę i modelować z wyciętym z kartki obrysem stopy, bo ta masa plastyczna nie do końca trzyma kształt przed wypieczeniem. Nie wiem, czy to, o czym piszę jest zrozumiałe, jeśli ktoś będzie chciał, postaram się ogarnąć jakiś mini tutorial przy kolejnym butowym szaleństwie
Ach, polecam jeszcze klej "magik" bezbarwny po wyschnięciu i łatwo zmywalny z rąk - co w moim przypadku wybrudzenia dokumentnie wszystkiego w zasięgu ręki jest nieocenioną zaletą Nie jest supermocny, więc przy obcasach stosuję jakąś kropelkę albo inny supergule.
Owocem moich kombinacji jest wymyślenie, że warstwą wyściółki, czyli tym, co jest przymocowane do podeszwy, będzie cienki filc z naklejoną od spodu kartką, żeby go usztywnić i sprawić, że będzie trzymał kształt stopy lalki. Potem dowolnie modelowany "wierzch" buta i podeszwa, którą zrobiłem z masy plastycznej fimo, tak samo jak i obcas. Tutaj też polecam rozwałkowywać masę, wycinać podeszwę i modelować z wyciętym z kartki obrysem stopy, bo ta masa plastyczna nie do końca trzyma kształt przed wypieczeniem. Nie wiem, czy to, o czym piszę jest zrozumiałe, jeśli ktoś będzie chciał, postaram się ogarnąć jakiś mini tutorial przy kolejnym butowym szaleństwie
Ach, polecam jeszcze klej "magik" bezbarwny po wyschnięciu i łatwo zmywalny z rąk - co w moim przypadku wybrudzenia dokumentnie wszystkiego w zasięgu ręki jest nieocenioną zaletą Nie jest supermocny, więc przy obcasach stosuję jakąś kropelkę albo inny supergule.
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/doll_enthusiast/
- Neytiri
- Posty: 1285
- Rejestracja: 07 wrz 2013, 14:41
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Bardzo fajne projekty i rozwiązania. jak na pierwsze podejście efekty są super. Trzymam kciuki za kolejne projekty i będę ogromnie wdzięczna za jakikolwiek mini tutorial
Mój amatorski Dollhouse, mały, ale cieszy
Instagram: neytiri_dollhouse
Instagram: neytiri_dollhouse
-
- Posty: 643
- Rejestracja: 26 lut 2014, 19:10
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Pink Flamingo wdziałam na necie jak dwie warstwy eko skórki ktoś łączy klejem na ciepło od razu profiluje i tak zostawia do wyschnięcia.Dużo szybciej.Klej kupiłam więc może i ja się pobawię.I ogólnie dużo pierdół na ten klej z pistoletu przymocowują.
Jestem tam: https://www.flickr.com/photos/148946810@N04/
- Pink Flamingo
- Posty: 1860
- Rejestracja: 13 mar 2014, 17:49
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Neytiri, dzięki! Postaram się coś sklecić tak, żeby zdjęcia były bardziej klarowne od moich wyjaśnień
Moniko, dzięki za sugestię, to dobra myśl, mam pistolet do kleju i nawet brokatowe wkłady z Lidla i napewno go wypróbuję, bo masz rację, to dużo szybszy sposób. Chociaż mam z nim trochę złych doświadczeń po używaniu go do zdjęć w pracy. Oparzyłem się niejeden raz i przeszkadzają mi te ciągnące się strużki - nie wiem czy to normalny efekt?
Moniko, dzięki za sugestię, to dobra myśl, mam pistolet do kleju i nawet brokatowe wkłady z Lidla i napewno go wypróbuję, bo masz rację, to dużo szybszy sposób. Chociaż mam z nim trochę złych doświadczeń po używaniu go do zdjęć w pracy. Oparzyłem się niejeden raz i przeszkadzają mi te ciągnące się strużki - nie wiem czy to normalny efekt?
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/doll_enthusiast/
- barbusia77
- Posty: 1915
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 11:20
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Pink Flamingo szczeka mi opadla buty sa genialne juz mam dola ze ja takich nie umiem zrobic
<3
- Balbinka
- Posty: 1228
- Rejestracja: 09 maja 2015, 12:57
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Pink Flamingo - takie "niteczki" z kleju na gorąco to norma. Jeśli się szybkim ruchem kończy klejenie to mniej się ciągną a butki pierwsza klasa
There is no emotion, there is peace.
There is no ignorance, there is knowledge.
...
There is no ignorance, there is knowledge.
...
- Mangalarga
- Posty: 2805
- Rejestracja: 30 gru 2011, 14:03
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
- Kontakt:
- Pink Flamingo
- Posty: 1860
- Rejestracja: 13 mar 2014, 17:49
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Jeszcze raz dzięki, miło mi, że się obuwnicze eksperymenty podobają
Napewno spróbuję z klejem na gorąco, skalpel mam, a faktycznie wydaje mi się, że takie sklejone powierzchnie będą trzymały kształt od razu, bez przytrzymywania na lalkowej stopie. Chociaż obawiam się trochę siebie kończącego klejenie szybkim ruchem *googluje jak usunąć klej z pistoletu z dywanu/podłogi/kanapy*
Napewno spróbuję z klejem na gorąco, skalpel mam, a faktycznie wydaje mi się, że takie sklejone powierzchnie będą trzymały kształt od razu, bez przytrzymywania na lalkowej stopie. Chociaż obawiam się trochę siebie kończącego klejenie szybkim ruchem *googluje jak usunąć klej z pistoletu z dywanu/podłogi/kanapy*
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/doll_enthusiast/
- ita
- Posty: 48
- Rejestracja: 04 sty 2016, 00:22
- Kontakt:
Re: Lalkowe buty.
Mega są! Pomijając precyzję zrobienia takiego drobiazgu, to jeszcze są zwyczajnie ciekawe jako obuwie sama bym niektóre przygarnęła w nieco większym rozmiarze To forum ciągle mnie zaskakuje:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość