Drobiazgi z Poxiliny

[jewelsnake]

Dziękuję! Poxilina twardnieje sama, bardzo szybko, 10 minut góra, tuż przed stwardnieniem robi się ciepła, więc "ostrzega". Trzeba dokładnie po niej umyć ręce, ale drobiazgi są praktycznie niezniszczalne więc można eksperymentować z bardziej filigranowymi rzeczami. Nie lepią się, są stwardniałe na kamień, za to najbardziej lubię poxilinę, nie muszę się martwić, że jeśli coś mi upadnie (a w domu pełnym kotów o to nie trudno) to może pęknąć.
Malowałam akrylami, używam Liquitex, zawsze najpierw nakładam białą farbę jako bazę, bo poxilina jest szara.

[Only NM]

To cudnie, że można akrylami! Ach natchnęłaś mnie niedługo sama spróbóję :-)