dolls forum

Porównanie mocno przesadzone, a że ktoś się oburzył na zwrócenie uwagi... Cóż, zgodzę się z tym, co zostało już powiedziane - wystawiający odpowiada za jak najlepsze opisanie przedmiotu zgodnie ze stanem faktycznym, nie używa się skrótów, których znaczenia się nie zna, trzeba "się czepiać", żeby wykorzeniać takie zachowania, a rozczulanie się nad tym, że "nie każdy się musi znać"... Cóż, przemilczę to ostatnie

Daga a co jeśli ktoś skopiuje z internetu nazwe lalki i akurat wypadnie mu link do aukcji ze skrótem NRFB? Kopiuje jak leci nie zastanawiając się co znaczy ten skrót myśląc ze to cześć nazwy lalki. Nie wsadzamy wszystkich do wora oszustów. Zwłaszcza kogoś kto na portalu sprzedażowym ma same pozytywne oceny.