Lalki które rozczarowały po zakupie.

[Neytiri]

Mi kiedyś Amerykanos wysłał inną lalkę niż zamawiałam, tzn. Mulan Disneya z innej serii niż w ofercie, bo wszystkie te wersje im się pomyliły. Zaproponowali możliwość zwrotu, z tym że wysyłka na mój koszt do USA albo upust cenowy 30% z którego skorzystałam. Tą kwotę dodali do mojego konta na ich stronie, mogłam wykorzystać przy następnych zakupach. Dobrze, że do nich napisałaś, zobaczymy co odpowiedzą. Wiadomo to przede wszystkim wielki błąd Mattela, że wypuścił od siebie tak wadliwy towar, natomiast Amerykanos też powinien spojrzeć co kupuje i sprzedaje dalej. Sama pracowałam w sklepie i przy rozpakowaniu dostaw miałam obowiązek sprawdzić towar z każdej strony czy nie ma wad, wadliwe od razu zwracaliśmy do hurtowni. W tym wypadku nie ma mowy o ukrytej wadzie, bo była ewidentnie widoczna na twarzy lalki, dłonie też chyba nie były głęboko schowane?

Sama oczekuję na ciemnoskórą Holidaykę z Amerykanosa, więc tym bardziej przed rozpakowaniem uważnie ją obejrzę pod kątem podobnych wad.

[takes]

Jest dobrze, na ich koszt mam odesłać wadliwą a w zamian już złożyli zamówienie i wyślą nową.

[Neytiri]

takes, to super wieści! Dobrze, że do nich napisałaś Bardzo profesjonalne podejście, pochwała im się należy. Gdy dotrze druga Holideyka, to daj znać czy wszystko z nią ok i pokaż jak będzie się prezentowała.

[Pink Flamingo]

takes, to super, dobrze, że zmienili podejście i nie trzeba odsyłać im lalki na własny koszt do Stanów. Trzymam kciuki za nową Neysę bez żadnych wad

[ingrid]

Dobrze, że wszystko się skończyło pewnego rodzaju sukcesem i że ktoś wziął odpowiedzialność za sprawę.