SIMBA - na dobrej drodze?

[astridnat]

Po zakupie 2 lalek od Simby, weszłam dziś na stronę firmową, i widzę sporo zmian i nowości w asortymencie.

Ewidentnie stawiają na lalki artykułowane (nowe serie artykułowanych Stefek i Supermodel), do tego dają ciekawe gadżety, akcesoria.

Jest jeszcze dużo do poprawienia (kiepska, jakość ub ranek i włosów, mała liczba kolorów ciałek i włosów, jeden headmold, wszędobylski róż), ale wydaje mi się, że jest szansa by w przyszłości się coś poprawi?

Ja bym się bardzo cieszyła, gdyby wypuścili osobno,bez lalek akcesoria. Nie ukrywajmy kupowanie 10 takiej samej Steffie dla dodatków mija się z celem.

A co wy myślicie o tym co obecnie oferuje Simba?

[Annorelka]

Masz na myśli stronę polską czy niemiecką?? I kiedy ostatnio ją odwiedzałaś? Bo ja na żadną dość dawno nie wchodziłam, a jakoś nie widzę tak dużo zmian.

Mnie się spodobały te zestawy:
http://www.simba.com.pl/oferta/simba/st ... ga-fashion
Wiem, różowe w większości. Ale za to ile!
http://www.simba.com.pl/oferta/simba/st ... im-pikniku
Obie artykułowane! I to jedzonko!
http://www.simba.com.pl/oferta/simba/st ... kie-stroje
Srebrna kieca!
http://www.simba.com.pl/oferta/simba/st ... ym-ubraniu
Taki... mało kenowaty jest.

[astridnat]

Niemiecką - kiedy ostatnio ich odwiedzałam a fakt było to bardzo dawno, to nie widziałam żadnych artykułowanych lalek.Oczywiście wiem, że jeszcze długa droga przed nimi, ale cieszę się że idą w dobrym kierunku. Mam tylko nadzieję, że nie zawrócą w pół drogi,jak zdarzyło się to innym firmom.

[ajatoco]

Na polskiej nowości pojawiają się szybciej niż na niemieckiej i mam wrażenie, że właśnie polska "siostra" jest bardziej dopracowana.

I choć nowości nie pojawiają się może tak często, jakby sobie tego życzyli lalkowicze, to pod tym względem Simba w niczym nie ustępuje Mattelowi czy innym firmom

[Annorelka]

Masz rację, choćby ten prześliczny wózek daje nadzieję na lepsze jutro:
http://www.simba.com.pl/oferta/simba/st ... im-wozkiem
I ta w spodniach khaki ma fajne ciuchy.

[astridnat]

Mnie się też podoba ten zestaw piknikowy Na allegro widziałam go po około 44 złote.

Sprawdzałam na stronie i z historią - na pocżątku 2013 roku mieli dwie artykułowane Stefki, teraz naliczyłam ich 6. Najbardziej podoba mi się ta na czerwonym skuterku i ta z deskorolką.

Niechby jeszcze popracowali nad buziami, to w ogóle byłoby super:)

[Mr.Bart]

Bardziej spedalonych "Kenów" nie widziałem
http://www.simba.com.pl/oferta/simba/st ... sportowiec

[Mono]

Bardziej spedalonych "Kenów" nie widziałem
http://www.simba.com.pl/oferta/simba/st ... sportowiec

Ale co? Przecież taka moda teraz

[Mad-Telepath]

Za to mają fajny mold i niezłe ciałko.

[Leela]

Ja nic nowego na stronie nie widzę, zginaczkowe Steffi to nie nowość, ale pewnie, że świetne. Ja osobiście bardzo lubię Steffi od lat, ale jak dla mnie to sporo rzeczy się pogorszyło. Wszystko jest różowe - różowe ubranka, różowe meble, różowe akcesoria, różowe samochody. A kiedyś było tak pięknie, wielokolorowo. Kolory włosów i skóry też bywały różne, rzadko ale były. Teraz też mamy Steffi brunetki, ale na dobrą sprawę to kojarzę tylko jedną obecnie w sklepach. Podobają mi się sprzedawane osobno ubranka, choć też trudne do zdobycia (wreszcie mam "My job" i "Dress 'n Scarf"!).

Kevin ewoluował i to bardzo. Nowy mold bardziej mi się podoba (od tego szczerzącego się, nie tego starego) no i jest zginaczkowy.
Biedną Evi też próbowali ubić straszliwym moldem, na szczęście wrócili do poprzedniego, ale tu też wszystko zrobiło się różowe do zarzygania. Steffi coraz bardziej chudnie. Ciałka zginaczkowe są z badziewnego plastiku, na początku ok, ale potem zaczynają się robić coraz bardziej czerwone. Te które stoją trochę w sklepach są już strasznie różowe, a te które kupiłam "normalne" z dnia na dzień robią się coraz bardziej buraczane. Strasznie mnie to rozczarowało.
Mimo to Simba ma dalej sporo fajnych pomysłów. Seria z Minnie jest prześliczna. Nawet takie Mystic Girlz z ich bladością i gumowymi zginaczkowymi ciałkami były całkiem niezłe (szkoda, że u nas był tak mały wybór). Akcesoria są bardzo ciekawe i też bym wolała same zestawy bez lalek, tylko że kiedyś oprócz różu były do wyboru inne kolory a ja nie mam ochoty wszystkiego przemalowywać.

Tymczasem Simba planuje dużą kampanię promocyjną Steffi w 2014 roku w UK (według magazynów branżowych sprzedaż Steffi w UK bardzo rośnie i jest 3. najpopularniejszą lalką). Promocja ma się opierać głównie na singlach i teledyskach (od sierpnia co miesiąc nowa piosenka), aż w końcu Steffi wyda płytę i nawet da koncert . W sam raz na czas świątecznych zakupów zabawkowych. To będzie po prostu Steffi Superstar (twórcza nazwa) i 5 zestawów.
We wszystkich artykułach pojawia się natomiast: "Steffi will be getting a full makeover in 2014, with a significant marketing campaign to support the brand" i ja tego makeoveru jakoś nigdzie nie widzę. Wszędzie piszą o kampanii, nic o zmianie wyglądu więc chodzi nie o to tu chodzi (pojawia się jeszcze jedynie "refresh Steffi's look"). Ta lalka, która jest na zdjęciach (np. na okładce Toy World mag) to zwykła Steffi, chyba że to tylko prototyp.
Ewentualnej zmiany wyglądu się boję, a co do promocji to bym chyba wybrała animacje i filmiki zamiast piosenek. Tyle że to jest kampania skierowana do dziewczynek w wieku 4-6 lat . Szukają nawet do pracy jako Steffi .

[Annorelka]

A zmiana koloru występuje u wszystkich ciałek (Supermodel też?) czy tylko u Steffek?

[Leela]

Nie mam żadnej Supermodel, ale one mają różne kolorki ciałek więc może nie. Ta najbardziej podobna do koloru stefkowego mogłaby być zagrożona, ale u mnie nie ma ich w sklepach więc nie mam porównania.

[Amelia]

Biedną Evi też próbowali ubić straszliwym moldem, na szczęście wrócili do poprzedniego, ale tu też wszystko zrobiło się różowe do zarzygania.

Co do Evi ( bo akurat siedzę w temacie ) to rzeczywiście zmienili mold twarzy, ale to nie jest ten stary mold.
Te nowe Evi są rzeczywiście ładniejsze od tych " opuchnietych , ale niestety nie jest to ten sam mold co te najstarsze. Różnią ich przede wszystkim oczy. Laleczki młodsze mają oczy jakby naklejone, płaskie. Starsze wersje miały lekko wypukłą gałkę oczną i oczki malowane. Różnica jest też w rysach twarzy. Te najstarsze twarzyczki były urocze. Niestety ubranka są obrzydliwie różowe. Może tylko seria z Myszka Minnie jest inna. Fajna jest też Evi podróżniczka w ubrankach w kolorze khaki

[Leela]

Tak, te oczy są zupełnie inne, ja na nie mówię po prostu "naklejkowe", zupełnie mi się nie podobają. Evi z opuchniętymi buziami miały jednak straszne problemy w malowaniu oczu, jakieś takie niedomalowane były, więc może te naklejkowe byłyby lepsze, tyle, że właśnie, są takie płaskie. O tym, że niby cały mold jest inny gdzieś czytałam, ja nie zauważyłam różnicy ale też się nie przypatrywałam. Co zmieniło się poza oczami?

[Annorelka]

Oczy zawsze można przemalować! ale fakt, starsze mi się bardziej podobają. A propos Evi, też znalazłam kilka rzeczy na plus w nowościach, mimo naklejoczek.
http://www.simba.com.pl/oferta/simba/ev ... i-w-pokoju
Jak byłam mała zawsze chciałam takie łóżko, laleczka już by było moja! XD Serio, świetny pomysł, nie widziałam wcześniej tego typu łóżek dla lalek.
http://www.simba.com.pl/oferta/simba/ev ... na-rowerze
Rowerkowa seria, klasyk. Fajnie, że ich nie porzucono!
http://www.simbatoys.de/de/marken__prod ... =105731150
Laleczka bez pojazdu/konika, która ma zginalne nóżki! Dla mnie jak najbardziej na plus!