dolls forum

To jest offtop, ale czytając komentarze pod zalinkowanym przez Med zdjęciem troszkę się załamałam. Czy lalka w ciąży was odrzuca? To nieodpowiednia zabawka dla dziecka?

Dla mnie na tej samej zasadzie co argument o "nasladowaniu barbie" mozna powiedziec o nursing dolls. No mam sztucznego bobasa to chce zywego nie? Pies mi sie juz znudzil.
Nie odrzuca mnie bardziej niz jakikolwiek inny ssak w ciazy, preferuje jajorodnosc. Co do drugiej czesci, nie widze w niej nic nie odpwiedniego oprucz tego ze lalka po "cesarce" jest tak samo wzdeta jak przed, a to nie fizjologiczne.

MajorMistakes pisze:To jest offtop, ale czytając komentarze pod zalinkowanym przez Med zdjęciem troszkę się załamałam. Czy lalka w ciąży was odrzuca? To nieodpowiednia zabawka dla dziecka?

Niektórzy ludzie to głupi bigoci, ciekawe czy zasłaniają dziecku oczy gdy je mija ciężarna kobieta. Zabawka tak samo odpowiednia jak każda inna.

Ja powiem tak - ludzie zrzucają na lalki odpowiedzialność za to, do czego sami doprowadzają brakiem odpowiedniej edukacji na temat zachodzenia w ciążę i te pe. Pomijając już zupełnie fakt, że ja nie spotkałam w życiu ani jednego dziecka, które by chciało samo mieć dziecko, bo "Barbie ma". Skąd oni biorą takie argumenty, nie mam bladego pojęcia

Lacrima pisze:nie widze w niej nic nie odpwiedniego oprucz tego ze lalka po "cesarce" jest tak samo wzdeta jak przed, a to nie fizjologiczne.

Ale one mają obracany brzuszek (przynajmniej Steffi) i po "porodzie" nie jest taka wybrzuszona, tylko płaska. Tyle że w pasie nie jest już taka cienka jak lalki nieciążowe - co podoba mi się bardziej niż taki idealny brzuszek Midge minutę po porodzie

Lalki w ciąży zupełnie mnie nie odrzucają (choć prawdziwa ciąża już tak, tak jakoś mam), wręcz mnie fascynują i uwielbiam moją zaciążoną Steffi. Gdybym trafiła na którekolwiek z pokazywanych tu lalek też bym nabyła. Lalki w ciąży były totalnym hitem (i obiektem zazdrości innych dziewczynek) już za mojego dzieciństwa lat 20 kilka temu i jakoś nikogo wtedy nie odrzucały, zabawka jak każda inna. W XXI wieku wszystko jest satanistyczne, nieodpowiednie, gorszące i niszczące mózg i psychikę dzieciom. Litości.

Kids love barbies, so its more reason to go have a baby because "Barbie is doing it"

Nie ma co komentować

Szczerze to do dzisiaj nie rozumiem dlaczego ciężarną Midge wycofano ze sklepów po pretekstem, że "to namawianie nastolatek do ciąży" skoro ona miała męża zatem siłą rzeczy była dorosła!

Happy Family- Midge and Baby [1st Edition] 2002



Różnice w buźkach obu wersji Midge.



Więcej tutaj

Ojej! Nawet nie wiedziałam, że były dwie wersje! liczne obie

Pierwsza ma cudną pomalowaną twarz.

Taka się wydaje sympatyczniejsza

I fryzurę ma korzystniejszą, nie wygląda jakby jej ktoś patelnią w czoło przyłożył

I wychodzi na to, że Judith/Susan/jakkolwiek miała na imię panna, którą dla Jewel wyłowiłam z lumpa/niepotrzebne skreślić miała swoją wersję AA.
http://blackdollcollecting.blogspot.com ... rican.html

(I skoro bobasy były obojga płci i pakowane na chybił-trafił, to chyba więcej chłopaków było - bo i tu chłopiec i w tej "naszej" chłopiec był )

Odgrzebuję stary temat, ale z nudów zrobiłam sobie Barbie MtM w ciąży.

Bardzo jej do twarzy z brzuszkiem.

Prawda? Szkoda tylko, że nie mam dla niej jakiś lepszych ciuchów...