Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
- sandrinka
- Posty: 159
- Rejestracja: 15 paź 2019, 13:26
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
Pocieszyłaś mnie. Dziękuję
Krzywego facepaintu bałam się najbardziej. Mam jeszcze parę innych strachów, choćby przez to, że się niedawno przejechałam na firmowych ubrankach.
No cóż, z tego co wiem już do mnie jedzie i jutro powinna u mnie być, a wtedy się zobaczy.
Kurcze, to prawie jak prezent na Mikołaja. Dawno temu, gdy byłam mała i wierzyłam w Mikołaja, to prosiłam go w listach o Barbie. Nigdy jej nie dostałam, bo do biednych nie przychodzi :p
Krzywego facepaintu bałam się najbardziej. Mam jeszcze parę innych strachów, choćby przez to, że się niedawno przejechałam na firmowych ubrankach.
No cóż, z tego co wiem już do mnie jedzie i jutro powinna u mnie być, a wtedy się zobaczy.
Kurcze, to prawie jak prezent na Mikołaja. Dawno temu, gdy byłam mała i wierzyłam w Mikołaja, to prosiłam go w listach o Barbie. Nigdy jej nie dostałam, bo do biednych nie przychodzi :p
- barbusia77
- Posty: 1892
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 11:20
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
sandrinko jak tam laleczka???? dotarła??? pokaż,pochwal sięsandrinka pisze:Pocieszyłaś mnie. Dziękuję
Krzywego facepaintu bałam się najbardziej. Mam jeszcze parę innych strachów, choćby przez to, że się niedawno przejechałam na firmowych ubrankach.
No cóż, z tego co wiem już do mnie jedzie i jutro powinna u mnie być, a wtedy się zobaczy.
Kurcze, to prawie jak prezent na Mikołaja. Dawno temu, gdy byłam mała i wierzyłam w Mikołaja, to prosiłam go w listach o Barbie. Nigdy jej nie dostałam, bo do biednych nie przychodzi :p
<3
- sandrinka
- Posty: 159
- Rejestracja: 15 paź 2019, 13:26
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
barbusia77, dotarła i buzię ma śliczną. Za to podobnie jak Monia ma problem z łokciami, tylko w drugą stronę - strasznie sztywne. Jeden rozruszałam, drugi tylko z jednej strony, bo się bać zaczęłam, że ręka się urwie
A tak poza tym przebrałam ją w buty i koszulkę ( miała być dla Moni, ale nie pasuje), zrobiłam dla niej pasek. Była nawet okazja, że by zdjęcia porobić. Nawet wyszły, choć robiłam je dosłownie w nocy o północy
Muszę sobie w końcu ogarnąć konto na jakiejś stronie z hostingiem zdjęć, bo fotki im pstrykam, a pokazać nie ma jak
A tak poza tym przebrałam ją w buty i koszulkę ( miała być dla Moni, ale nie pasuje), zrobiłam dla niej pasek. Była nawet okazja, że by zdjęcia porobić. Nawet wyszły, choć robiłam je dosłownie w nocy o północy
Muszę sobie w końcu ogarnąć konto na jakiejś stronie z hostingiem zdjęć, bo fotki im pstrykam, a pokazać nie ma jak
- barbusia77
- Posty: 1892
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 11:20
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
Fajnie ze laleczka udana Ci się trafiła Te sztywne łokcie to i u mojej blondyny tez są. Może wystarczy je rozruszać Załóż konto na FLICKR. Jest za darmo i łatwo można udostępniać z niego fotki na forum
<3
- sandrinka
- Posty: 159
- Rejestracja: 15 paź 2019, 13:26
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
Chwalę się:
I przepraszam za jakość, jeżeli u was jest tragiczna. U mnie na telefonie niby wygląda znośnie ale na małym ekraniku to wszystko wygląda lepiej
I przepraszam za jakość, jeżeli u was jest tragiczna. U mnie na telefonie niby wygląda znośnie ale na małym ekraniku to wszystko wygląda lepiej
- barbusia77
- Posty: 1892
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 11:20
- Kontakt:
- sandrinka
- Posty: 159
- Rejestracja: 15 paź 2019, 13:26
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
Dziękuję
Te ich buźki są takie kochane, aż mi szkoda, że muszę w pudełku chować, zamiast na półce posadzić
Nie wiem co to będzie jak miejsce w pudle się skończy...
Te ich buźki są takie kochane, aż mi szkoda, że muszę w pudełku chować, zamiast na półce posadzić
Nie wiem co to będzie jak miejsce w pudle się skończy...
- barbusia77
- Posty: 1892
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 11:20
- Kontakt:
- sandrinka
- Posty: 159
- Rejestracja: 15 paź 2019, 13:26
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
Między innymi dlatego, że nie mam gablotki ani żadnej półki "za szkłem" co by je przed kurzem chroniła. Plus jeszcze kilka innych, choćby podejście rodziny do wszelkich hobby, zainteresowań, etc...
- barbusia77
- Posty: 1892
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 11:20
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
Moja najblizsza rodzina już się przyzwyczaiła że mam lalki,a co do dalszej to niech sobie myślą "ciotka oszalała,lalki ma na półkach". Moim zdaniem lepsze lalki niż nic I myśle że wróci moda z lat 80tych - siedząca lalka na kanapie bo wszystko wraca Ps. dzisiaj odbieram nową Barbie- miałam nic nie kupować,nie wiem dlaczego to zrobiłam,nie miałam na nią jakiegoś wielkiego chcieja,to był chyba impuls
<3
- sandrinka
- Posty: 159
- Rejestracja: 15 paź 2019, 13:26
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
U starych ludzi to te lalki chyba do tej pory siedzą Aczkolwiek jesli moda wróci to spoko, może się ujawnię wtedy.
Moja rodzina ma chyba coś do lalek. Jak byłam dzieckiem, to nie lubili gdy się lalkami bawiłam. Miałam trzy kloniki, wyproszone i wybłagane, jednego do tej pory trzymam w szafie, bo w liceum używałam go jako rekwizytu do martwych natur. Jakiś miesiąc temu przy sprzątaniu mama, zobaczyła lalkę i mi awanturę zrobiła. Dlatego nie sądzę, że by zaakceptowali
Może gdyby ta moda wróciła i wszyscy sąsiedzi mieli lalki w domach to jakoś by przełknęli...
Moja rodzina ma chyba coś do lalek. Jak byłam dzieckiem, to nie lubili gdy się lalkami bawiłam. Miałam trzy kloniki, wyproszone i wybłagane, jednego do tej pory trzymam w szafie, bo w liceum używałam go jako rekwizytu do martwych natur. Jakiś miesiąc temu przy sprzątaniu mama, zobaczyła lalkę i mi awanturę zrobiła. Dlatego nie sądzę, że by zaakceptowali
Może gdyby ta moda wróciła i wszyscy sąsiedzi mieli lalki w domach to jakoś by przełknęli...
- barbusia77
- Posty: 1892
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 11:20
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
lalka by anaconda1977, on Flickr
zwariowałam,kupiłam.. kiedyś mi się bardzo podobała ta lalka,kupiłam ją z sentymentu
zwariowałam,kupiłam.. kiedyś mi się bardzo podobała ta lalka,kupiłam ją z sentymentu
<3
- sandrinka
- Posty: 159
- Rejestracja: 15 paź 2019, 13:26
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
Jakie ma śliczne włosy
-
- Posty: 832
- Rejestracja: 13 maja 2014, 18:30
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
Zamówiłam z Ebaya Barbie Marni, ogólnie strój fajny, ale buty ciągle spadają, a beret ma 3 dziurki od plastikowych nitek. To co mnie zaskoczyło, to rozmiar głowy, chyba większy od playline.79789124_3587948797911769_2194789594619183104_o by Joanna Sawicka, on Flickr
- Czarnab1
- Posty: 1626
- Rejestracja: 16 lut 2016, 01:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"
JoannaS gratuluję, piękna Barbie. Zawsze mi się podobała.
Barbusia Superstarka przepiękna, sama bym ją kupiła, gdybym na nią trafiła.
Barbusia Superstarka przepiękna, sama bym ją kupiła, gdybym na nią trafiła.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości