Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Luźne rozmowy o lalkach
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lacrima
Posty: 1336
Rejestracja: 09 sty 2012, 19:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Lacrima »

Puki co się z kobietą kłócę, bo każe mi pokrywać koszt odesłania. Przecież to jakaś kpina!

Edit: nie odda pieniędzy puki nie odeślę jej lalki, którą mi wrzuciła, na własny koszt.
You can't buy happiness, but you can buy dollies. And that's kind of the same thing.
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/

Awatar użytkownika
EvilCupcake
Posty: 1684
Rejestracja: 01 kwie 2013, 18:37
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: EvilCupcake »

Może lepiej ci wyjdzie te lalki odsprzedać? Jeśli to aukcja na allegro, to baba powinna dostać solidnego negatywa i jak chce żebyś płaciła za JEJ błąd, to niech się goni.

Awatar użytkownika
Dampirg85
Posty: 630
Rejestracja: 18 kwie 2013, 23:44
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Dampirg85 »

A ja bym to zgłosił do administracji allegro. O.O
To już jest ewidentne oszustwo, a oni szybko rozwiązują takie sprawy.

Awatar użytkownika
EvilCupcake
Posty: 1684
Rejestracja: 01 kwie 2013, 18:37
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: EvilCupcake »

Dampirg85 pisze:A ja bym to zgłosił do administracji allegro. O.O
To już jest ewidentne oszustwo, a oni szybko rozwiązują takie sprawy.
Słusznie.

Awatar użytkownika
Lacrima
Posty: 1336
Rejestracja: 09 sty 2012, 19:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Lacrima »

Evil, pewnie wyjdzie, ten superstar jest naprawdę w świetnym stanie, więc jakoś tą forsę bym odzyskała. Tylko chodzi o to, że akurat nie ma tej na której mi zależało i której szukam od dawna :( I co ważniejsze tak sie ludzi nie traktuje!
Dampirg, w sensie masz na myśli spór? Czy jakąś inną drogę? Nie ukrywam, że chce cos zrobić bo tak się nie robi no!!! To już nawet nie chodzi o kasę bo to grosze, ale niech ma nauczkę bo to poza jakąkolwiek krytyką jest!
You can't buy happiness, but you can buy dollies. And that's kind of the same thing.
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/

Awatar użytkownika
Wiol
Posty: 161
Rejestracja: 28 paź 2015, 20:42
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Wiol »

Wystawić negatywa. Za to,że dostało się inny "towar" niż licytowałaś. Ja bym chyba wszystkie odesłała- jak to "zgubiła się" ? To niepoważne. Jak coś sprzedaję, to sprawdzam trzy razy czy działa ( elektronika). Masz maile czy dzwoniłaś z tą panią? Bo mail to zawsze podkładka dla allegro.

Ja miałam ostatnio spór z babką- wystawiłam negatywa i w odwecie oczywiście mnie obwaliła kłamstwami. Ale były maile i po długim czasie,ale anulowali mi ten komentarz. Pod jej komentarzem zrobiła odpowiedź później- nie polecam allegrowicza-nie mogę napisać dlaczego, ale nie polecam ! :party: :rotfl:

Awatar użytkownika
Lacrima
Posty: 1336
Rejestracja: 09 sty 2012, 19:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Lacrima »

Mam wszystkie maile. Generalnie macham jej regulaminami zdjęciami etc, a ta tylko ze ona nie i już. Dlatego nie wiem czy spór, negatywa, czy jakąs inna drogę. Na spór i tak musze poczekac bo 7 dni musi minąc.
You can't buy happiness, but you can buy dollies. And that's kind of the same thing.
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/

Awatar użytkownika
EvilCupcake
Posty: 1684
Rejestracja: 01 kwie 2013, 18:37
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: EvilCupcake »

Najlepiej wszystko jej dowalić jeśli się da. xD

Awatar użytkownika
Pink Flamingo
Posty: 1860
Rejestracja: 13 mar 2014, 17:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Pink Flamingo »

Lacrima, nie zazdroszczę sytuacji, ale jeśli masz korespondencję, w której kobieta przyznaje się, że podmieniła lalkę z aukcji na inną, to jesteś na wygranej pozycji. Wydaje mi się, że wyglądałoby to zupełnie inaczej, gdyby napisała do Ciebie przed finalizacją - nie mam tej konkretnej lalki ze zdjęcia, zamiast mogę wysłać inną, czy działamy dalej? Nie rozumiem, skąd w ogóle taki pomysł, żeby załatwiać taką rzecz bez pytania. Trzymam kciuki, żeby wyszło na Twoje.

-- 13 kwi 2016, o 19:37 --

Lacrima, nie zazdroszczę sytuacji, ale jeśli masz korespondencję, w której kobieta przyznaje się, że podmieniła lalkę z aukcji na inną, to jesteś na wygranej pozycji. Wydaje mi się, że wyglądałoby to zupełnie inaczej, gdyby napisała do Ciebie przed finalizacją - nie mam tej konkretnej lalki ze zdjęcia, zamiast mogę wysłać inną, czy działamy dalej? Nie rozumiem, skąd w ogóle taki pomysł, żeby załatwiać taką rzecz bez pytania. Trzymam kciuki, żeby wyszło na Twoje.

Awatar użytkownika
Dia
Posty: 280
Rejestracja: 23 lis 2013, 21:32
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Dia »

Dal dla której sprzedaję swoje Barbiochy została sprzedana ;_;
... ;______________;

Monako
Posty: 6
Rejestracja: 21 mar 2016, 15:08
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Monako »

Ja znalazłam taką fajną okazję i też się okazało, że Dal została sprzedana... ;___;

Awatar użytkownika
Dia
Posty: 280
Rejestracja: 23 lis 2013, 21:32
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Dia »

Czy to była Dal Darony z blond wigiem za 280 zł?
Bo to znaczy że polowałyśmy na jedną~ XD

Monako
Posty: 6
Rejestracja: 21 mar 2016, 15:08
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Monako »

Jeśli to ta, co później była za 210 zł. To tak, polowałyśmy na jedną. XD

Awatar użytkownika
Dia
Posty: 280
Rejestracja: 23 lis 2013, 21:32
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Dia »

Nawet nie zobaczyłam że była za 210, tak szybko ktoś mi ją sprzątnął! ;_;
Kurczę. XD

Awatar użytkownika
Kaelssi
Posty: 62
Rejestracja: 26 paź 2015, 03:09
Kontakt:

Re: Zwariuję, znowu nie kupiłam lalki:(

Post autor: Kaelssi »

Obawiam się, że to ja wam zwinęłam ją sprzed nosa :( Z drewnianym krzesełkiem, obitsu w stópkach, skrzypcami, stockiem (oprocz wiga i kostiumu kąpielowego) i małą paką ubrań była za 220zł z przesyłką. Bez krzesła (jak ktoś wyżej napisał) faktycznie była za 210zł i zdziwiłam się, że finalnie trafiła do mnie (może przez plamy na wigu? Ale one zeszły po zwykłym umyciu delikatnym szamponem...)

Ale łepek do góry, na pewno trafi się wam jeszcze nie jedna dyńkowa okazja :)

Przegapiłam fajne licytacje, buuu :( No nic, innym razem...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości