dolls forum

Mam pytanie do osób które robią rerooty.
Miał ktoś może taką sytuację...? :
Głowa lalki pękła wzdłuż dziurek na czubku głowy, dokładnie w miejscu przedziałka. Pęknięcie ma długość ok 15 mm. Głowa lalki jest z twardego tworzywa... Jak myślicie, jest sens ratować taką głowę? Może dałoby radę to skleić?

Jeśli chodzi o naprawę lalkowych głów, to nie mam żadnych doświadczeń. Pierwszy raz spotkam się z takim problemem, a laka jest dla mnie dość cenna.
Wie ktoś może co da się zrobić???

Mojej koleżance pękł tak łepek Faszionistki, tak na długości ok. 2 cm. Sklejałam jej to klejem cyjanoakrylowym (jak kropelka), tylko w żelu. Lekko "nadtopiło" brzegi, ale super złapało. Potem nawet wszywała włosy w miejscu klejenia i nic nie puściło.

Ja tez kleilam super glue/kropelką, ale nie podjęłam się wszywania w dokładnie tym samym miejscu - przesunęłam przedziałek trochę na bok

Ja pękniętą główkę naprawiłam żyłką wędkarską https://plastikuczar.blogspot.com/2013/ ... eroot.html

Potwierdzam to co napisała Kamelia.
Trzyma się świetnie. Włosy wszywalam w miejsce sklejenia - trochę trudniej przechodziła igła, ale jest ok.

Też raz zdarzyła mi się taka sytuacja, to skleiłam super glue i przesunęłam przedziałek, dokładnie tak jak BarbieDream opisała.
Natomiast jeśli głowa jest z twardego tworzywa, to może zamiast rerootu spróbować wykonać wig/perukę? To zawsze daje szansę zmiany fryzur zanim się zdecydujesz na coś na stałe