Włosy farbowane markerem.
-
- Posty: 832
- Rejestracja: 13 maja 2014, 18:30
- Kontakt:
Włosy farbowane markerem.
Usta jej malowałam i są krzywe, dziecko z podstawówki by to lepiej zrobilo. Ale pofarbowałam włosy markerem do płyt włosy i są niebieskie, choć na zdjęciu wyszły szare. Ktoś bardziej uzdolniony mógłby zrobić to fajniej.
A czoło jest w benzacne bo im bardziej je czyściłam tym bardziej było fioletowe. Dziękuję za uwagę, w tym dziale nie pojawię się zapewne więcej
A czoło jest w benzacne bo im bardziej je czyściłam tym bardziej było fioletowe. Dziękuję za uwagę, w tym dziale nie pojawię się zapewne więcej
- LolitaDolls
- Posty: 589
- Rejestracja: 12 cze 2014, 16:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Włosy farbowane markerem.
Ee no, nie narzekaj tak na swoje zdolności, przecież nie jest źle, i nie zniechęcaj się, trening czyni mistrza A włosy wyszły bardzo fajne, nie wiem czy efekt był celowy ale są świetnie rozjaśnione na końcówkach. nie jestem fanką kolorowych włosów u ludzi, ale takie to nawet ja bym mogła mieć
- dollbby
- Posty: 2001
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:54
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Włosy farbowane markerem.
pozdrawiam, marker na pewno w jakimś stopniu wejdzię w reakcje z gumą i będzie po lalce. Takie eksperymenty to trochę jak 5 letnie dziecko. Ale ok.
- Dia
- Posty: 280
- Rejestracja: 23 lis 2013, 21:32
- Kontakt:
Re: Włosy farbowane markerem.
Dollby, a gdyby zrobić na samych końcówkach, żeby nie dotykały gumy? c:
-
- Posty: 832
- Rejestracja: 13 maja 2014, 18:30
- Kontakt:
Re: Włosy farbowane markerem.
Można spokojnie zrobić tak żeby nie pobrudzić - do gumy nie dotykać, i tak było ale na koniec wacikiem dotknęłam. Całe włosy pociągnęłam zmywaczem i kolor się "rozciągnął" po całości, z jaśniejszymi końcami. To był eksperyment na lalce z ciuchlandu za 5 zł - kolor o dziwo wyszedł niebieski, choć na plastiku wychodzi czarny z miedzianym połyskiem. To marker niezmywalny do płyt, sam z siebie nie schodzi.
- dollbby
- Posty: 2001
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:54
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Włosy farbowane markerem.
no jak na lumpeksową to ok Kiedyś próbowałem markerem, ale on schodzi tak czy tak... robi taką szara poświate na palcach, bynajmnie u mnie tak było.
- Ner
- Posty: 512
- Rejestracja: 25 gru 2013, 18:39
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Re: Włosy farbowane markerem.
Wygląda fajnie, ale zastanawiają mnie dwie rzeczy:
1. Czy po wyschnięciu włosy dalej brudzą?
2. Jakie są w dotyku po takim zabiegu?
1. Czy po wyschnięciu włosy dalej brudzą?
2. Jakie są w dotyku po takim zabiegu?
-
- Posty: 832
- Rejestracja: 13 maja 2014, 18:30
- Kontakt:
Re: Włosy farbowane markerem.
Robiłam próbę cienkopisem permanentnym i kolor był całkiem czarny i nie odbarwiał niczego, nie dawał się zmyćm - to zachęciło mnie do pociągnięcia całości. Ale innym grubszym markerem kolor wyszedł niebieskawy, poczekam z miesiąc i sprawdzę "brudliwość". Na świeżo podczas malowania brudzi np uszy. Włosy były szorstkie przed więc nie wiem jak na śliskie. Jak się nie będzie zmywał spróbuje je zmiękczyć jakoś. Za to próbowałam farbą do włosów dla ludzi włosy śliskie lalkowe i nie chwyciło nic, lekko błękitna poświata najwyżej ale chwyciło za to szafkę w łazience Szukam czegoś praktycznego i nie niszczącego lalek do przyciemnienia włosów. Żeby wchodziło we włos a w gumę nie, albo przynajmniej żeby wychodziło z gumy - zobaczę co zrobi benzacne bo z lalek simby parę kropeczek udał o się usunąć z nóg. No ale nogi to inna guma niż twarz.
- Pink Flamingo
- Posty: 1860
- Rejestracja: 13 mar 2014, 17:49
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Włosy farbowane markerem.
Mnie się ten efekt ombre granatowo-szary podoba, gdyby tylko była gwarancja, że wszystko zostanie na włosach i nie będzie brudziło... Jeśli z czoła nie zejdzie, to zawsze możesz uszyć jej coś na kształt czepca z miejscem na wysoki kucyk i wyczarować jakąś mroczną stylizację - o, jak coś takiego https://40.media.tumblr.com/927d02ac269 ... r1_540.png
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/doll_enthusiast/
- reiha
- Posty: 4316
- Rejestracja: 30 sie 2012, 00:23
- Kontakt:
Re: Włosy farbowane markerem.
Ja dopiero po tym, jak zaciapałam lalkę tuszem wpadłam na to, że mogłam natłuścić jej twarz przy malowaniu. Tak samo widziałam w innym miejscu w sieci - żeby przed malowaniem wysmarować twarz wazeliną.
Nie wiem czy jest szansa, że jakakolwiek farba wniknie we włosy, bo są przecież zrobione z plastiku
I w ogóle - dlaczego makijaż ludzki utrwala się pudrem? Żeby ten puder wbił makijaż w skórę, chronił przed potem, czy może on jakoś utrwala mazidła? (na próbę wypudrowałam lekko tuszową lalkę, i tak była klejąca. Jeszcze nie sprawdzałam, czy brudzi mniej czy bardziej).
(mi się podoba to ombre też i ani trochę nie jest mi szkoda lalki, nawet gdyby była sklepowo-kupna Fajny efekt)
Nie wiem czy jest szansa, że jakakolwiek farba wniknie we włosy, bo są przecież zrobione z plastiku
I w ogóle - dlaczego makijaż ludzki utrwala się pudrem? Żeby ten puder wbił makijaż w skórę, chronił przed potem, czy może on jakoś utrwala mazidła? (na próbę wypudrowałam lekko tuszową lalkę, i tak była klejąca. Jeszcze nie sprawdzałam, czy brudzi mniej czy bardziej).
(mi się podoba to ombre też i ani trochę nie jest mi szkoda lalki, nawet gdyby była sklepowo-kupna Fajny efekt)
-
- Posty: 832
- Rejestracja: 13 maja 2014, 18:30
- Kontakt:
Re: Włosy farbowane markerem.
Co do ludzkiej farby do włosów - farbuje niestety trwale szafki łazienkowe i drzwi, oklejone jakąś folią drewnopodobną, więc nie musi wniknąć - po prostu plami. Gdybym nie dotknęła wacikiem to czoło było by w porządku, szkoda mi o tyle tej własnie lalki (Annalise z "Księzniczki i żebraczki") bo ma dość małą głowę jak na mold 2005 (balon hobbita), nawet kupiłam drugą na allegro ale się okazało, że jest większa. Myślę, że można by próbować chronić twarz taką gumą maskującą w płynie do akwareli.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość