Reroot, pytań kilka
- MajorMistakes
- Posty: 1399
- Rejestracja: 26 lis 2012, 05:48
- Kontakt:
Reroot, pytań kilka
Jestem i pozostanę rerootowym beztalenciem- no, nie wychodzi mi to. Ale mam pytanie do zdolniejszych koleżanek/kolegów:
czy lalce można wszczepiać włosy z innej, czy powinny być to włosy kupowane na pasma (ewentualnie wycinane z peruk)?
I co zrobić z lalką, która ma głowę zalepioną od środka koszmarnym żółtym klejem? Wydłubałam ile mogłam, lalka płukała się w wodzie z ludwikiem, dalej się klei. Bardzo zależy mi na obdarzeniu mojej łysej Sharpay nową fryzurą, ale jak już wspominałam- jestem zielona w tym temacie.
Wreszcie pytanie ostatniE: ile kosztuje reroot u artystów forumowych?
czy lalce można wszczepiać włosy z innej, czy powinny być to włosy kupowane na pasma (ewentualnie wycinane z peruk)?
I co zrobić z lalką, która ma głowę zalepioną od środka koszmarnym żółtym klejem? Wydłubałam ile mogłam, lalka płukała się w wodzie z ludwikiem, dalej się klei. Bardzo zależy mi na obdarzeniu mojej łysej Sharpay nową fryzurą, ale jak już wspominałam- jestem zielona w tym temacie.
Wreszcie pytanie ostatniE: ile kosztuje reroot u artystów forumowych?
Wisdom comes from experience. Experience is often a result of lack of wisdom.
http://offwithmyheadhead.blogspot.com/
http://offwithmyheadhead.blogspot.com/
- verrin
- Posty: 220
- Rejestracja: 31 lip 2012, 16:18
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
Klej najłatwiej usunąć wrzątkiem Trzeba płukać nim głowę (oczywiście od środka) do skutku, większe kawałki wyjmować pęsetką. Włosy od innych lalek się nadadzą, najlepiej chyba do metody supełkowej, bo przy innych metodach gdzie składa się pasma na pół lepiej mieć dłuższe włosiska. Te od peruk ludzkich nie polecam bo są zbyt sztywne. Najlepiej kupić specjalne do rerootu np.na My little customs lub Dollyhair .
- Magalita
- Posty: 818
- Rejestracja: 19 lut 2012, 22:44
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
Można przeszyć od innej lalki i dobrze wybrać taką z dłuższymi włosami no i oczywiście zostają wtedy supełki. Klej usunąć gorącą wodą jak napisano wyżej. włosów od chińczyka - czyli z peruk ludzkich nie polecam, grube, sztywne i mała szansa na ułożenie się ich w normalną fryzurę...
Zapraszam - blog pod nowym adresem! ----> http://summerdollstories.blogspot.com/
- Jednorożec
- Posty: 141
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 22:34
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
Zrobiłem jeden taki reroot, gdzie włosy zabrałem innej lalce, więc można
Stosowałem metodę supełkową.
Stosowałem metodę supełkową.
- barbusia77
- Posty: 1903
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 11:20
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
Mam pytanie; jak rozpoznać czy kupiona używana lalka jest po reroot-cie? Pytam,bo kupiłam na ALLU Barbioszkę i wyciągłam jej z głowy kilka różnej długości nitek Na dodatek ma dwa kolory włosów: platynowy i blond
<3
- Magalita
- Posty: 818
- Rejestracja: 19 lut 2012, 22:44
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
to, że wyciągnełaś z jej głowy nitki to jeszcze nie świadczy o reroocie? I jeszcze pytanie to były nitki taki jak do szycia czy pasma włosów? Bo jak nitki to mogło być tak, że lalka miała przyszyte coś do głowy np, koronę, okulary, słuchawki, opaskę lub jakąś ozdobę do włosów. Albo grzywkę
Edit: Dwa kolory włosów też o niczym nie świadczą
Edit: Dwa kolory włosów też o niczym nie świadczą
Zapraszam - blog pod nowym adresem! ----> http://summerdollstories.blogspot.com/
- barbusia77
- Posty: 1903
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 11:20
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
To były nitki takie do szycia maszynowe Pocieszyłaś mnie ,Juz myślałam że ktoś experymentował z moją Barbioszką
<3
- Magalita
- Posty: 818
- Rejestracja: 19 lut 2012, 22:44
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
to raczej na pewno miała coś przyszyte do głowy - to nie reroot
Zapraszam - blog pod nowym adresem! ----> http://summerdollstories.blogspot.com/
- mobe
- Posty: 824
- Rejestracja: 18 lis 2012, 15:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
Słuchajcie, gdzie dostanę moher do zrerootowania? Szukam wszędzie i ni w ząb nie mogę znaleźć pasm, same motki jak do swetrów.
- Szklanooka
- Posty: 1282
- Rejestracja: 02 paź 2012, 19:43
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
Na Etsy jest spory wybór LINK Jeżeli ktoś wie gdzie można kupić w Polsce to podłączam się do pytania.
- Mynia1123
- Posty: 21
- Rejestracja: 24 paź 2013, 13:48
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
To może ja podpowiem, na 100% jest wybór na allegro ale to zapewne wiecie, ot dla przykładu:
http://allegro.pl/wlosy-moherowe-30-g-k ... 15545.html
ale można też znaleźć tu: http://sklep.tkaninka.pl/pl/p/Wlosy-dla ... -BLOND/160
A skoro już piszę, czy któraś z Was zakładała włosy naturalne? Jak to się spisuje? Jaką wybrać metodę?
http://allegro.pl/wlosy-moherowe-30-g-k ... 15545.html
ale można też znaleźć tu: http://sklep.tkaninka.pl/pl/p/Wlosy-dla ... -BLOND/160
A skoro już piszę, czy któraś z Was zakładała włosy naturalne? Jak to się spisuje? Jaką wybrać metodę?
- ms.goch
- Posty: 225
- Rejestracja: 08 paź 2013, 12:43
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
Ja używałam do rerootu włosów naturalnych, i mimo, że źle nie było to jednak zrezygnowałam z nich. Zależy do jakiej lalki ale np do Monster high wydają mi się jednak za grube.
- Medithanera
- Posty: 349
- Rejestracja: 29 mar 2013, 00:44
- Lokalizacja: Silent Hill
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
Mynia - utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że kompletnie nie umiem szukać na allegro (no chyba, że kilka miesięcy temu tego nie było - chociaż wątpię). Szukałam, bo strasznie spodobał mi się efekt, ale koszty wysyłki z daleka mnie dobiły, ostatecznie wzięłam himalayę do rozczesania (ta włóczka, która się z założenia nie kudłaczy) i rozczesałam. Efekt prawie PRAWIE zbliżony...
A jeśli chodzi o włosy naturalne to nadają się raczej na peruki dla większych lalek (i cenniejszych jednocześnie). U lalek 1/6 to przeważnie nie wygląda dobrze - chociaż nie, inaczej: profesjonalne włoski dla lalek (a przy odrobinie szczęścia jakaś lepsza jakościowo treska czy peruka, ale nie z tych najtańszych) spisuje się lepiej.
Próbowałam wszywać monsterce włosy remy (azjatyckie?), ale były strasznie sztywne, może właśnie za grube - byłoby w porzadku gdyby chodziło o fryzurę do kostek albo i jeszcze dłuższą, ale przy długości po tyłek albo jeszcze krótszej sterczą zamiast się układać.
Swoje własne wszywałam supełkową lalkom wielkości Barbie - kręcone mam i bardzo cienkie naturalnie, ale o jakiejkolwiek grzywce i tak musiałam zapomnieć.
Wygląda to ok, ale do nauki i nabierania wprawy w reroocie nie warto używać cennych, naturalnych włosów bo wtedy lubi się coś zepsuć i splątać, ciężko dobrać idealną grubość kosmyka no i przede wszystkim naturalne włosy potrafią się bardzo od siebie różnić (tzn. takie z jednej głowy nie, mam na myśli różne głowy, takie sprzedawane w pęczkach są z reguły mieszane).
A jeśli chodzi o włosy naturalne to nadają się raczej na peruki dla większych lalek (i cenniejszych jednocześnie). U lalek 1/6 to przeważnie nie wygląda dobrze - chociaż nie, inaczej: profesjonalne włoski dla lalek (a przy odrobinie szczęścia jakaś lepsza jakościowo treska czy peruka, ale nie z tych najtańszych) spisuje się lepiej.
Próbowałam wszywać monsterce włosy remy (azjatyckie?), ale były strasznie sztywne, może właśnie za grube - byłoby w porzadku gdyby chodziło o fryzurę do kostek albo i jeszcze dłuższą, ale przy długości po tyłek albo jeszcze krótszej sterczą zamiast się układać.
Swoje własne wszywałam supełkową lalkom wielkości Barbie - kręcone mam i bardzo cienkie naturalnie, ale o jakiejkolwiek grzywce i tak musiałam zapomnieć.
Wygląda to ok, ale do nauki i nabierania wprawy w reroocie nie warto używać cennych, naturalnych włosów bo wtedy lubi się coś zepsuć i splątać, ciężko dobrać idealną grubość kosmyka no i przede wszystkim naturalne włosy potrafią się bardzo od siebie różnić (tzn. takie z jednej głowy nie, mam na myśli różne głowy, takie sprzedawane w pęczkach są z reguły mieszane).
- Mynia1123
- Posty: 21
- Rejestracja: 24 paź 2013, 13:48
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
Medithanera, włosy które chcę wstawić są marki "własnej" - miałam baaaardzo długiego kucyka a obecnie ścięłam włosy, trochę szkoda mi wyrzucać a na czymś uczyć się trzeba. Pomyślałam że nadałyby się dla jednej z moich "modelek" Barbie - a co tam, jak mam wyrzucić do kosza to przynajmniej nauczę się czegoś nowego Dzięki serdeczne za radę, jak mi się wszystko uda to obiecuję się pochwalić efektem - nawet, jeżeli wyjdzie tragiczny
- Medithanera
- Posty: 349
- Rejestracja: 29 mar 2013, 00:44
- Lokalizacja: Silent Hill
- Kontakt:
Re: Reroot, pytań kilka
Na pewno nie wyjdzie tragiczny.Mynia1123 pisze:jeżeli wyjdzie tragiczny
I - może już na to trafiłaś, ale jeśli nie to u Fleur jest doskonały opis tego co i jak: http://fleurdolls.wordpress.com/2011/11 ... y-czesc-3/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości